Jedziemy teraz autami do Gdańska. Moim samochodzie jedzie Kira,Maciek,rudowłosa dziewczyna i Remek. Było w tym czasie strasznie głośno,aż za głośno.
-Cicho tam stylu.
-Nie!-Cecylia kopnęła moje siedzenie.
-Bo zaraz się zatrzymamy-nagle Kamil ustał na uboczu-Co on robi?
-Nie wiem.
-Maciek idziemy-wyszliśmy z auta i podeszliśmy do nich-Co wy robicie?
-Kurwa!Ja z nimi nie jadę-wysiadł i poszedł walić w drzewo.
-Co mu zrobiliście?
-Nic-zaczęli się śmiać.
-Pójdę się zapytać. OK-Maciek kiwnął głową,a ja od niego odszedłem-Co się stało?
-To istna patola!-wkurzył się.
-Czemu?
-Max siedzi cicho,ale reszta co chwile padaczki dostają jak dzieci po lekarzu-jakie on ma skojarzenia.
-Kamil spokojnie.
-Ja nie jadę. Wole iść pieszo niż jechać z patolom.
-Kamil jeszcze chwile i będziemy na miejscu.
-Wole mieć drzazgę w dupie niż tam wracać.
-Kam...-nagle Maciek powiedział mu coś na ucho-Co mu powiedziałeś?
-Nic.Jedziemy.
-OK.
Wsiadamy do aut.Po nie całej godzinie dojechaliśmy do Gdańska. Zajechaliśmy pod dom Bartka i zapukałem do drzwi.
-Hej Matti.
-Aa!Golas!-dziewczyny zaczęły zakrywać oczy.
-Nie wiem co robiłeś,ale ubierz się.
-Okej. Wejdźcie.
Weszliśmy do środka domu.Jego rodziców nie ma,bo zawsze wyjeżdżają. Ma dosyć dużą chałupę.
-Jestem ziomki!
-No elo-przybiliśmy piątkę.
-To kogo mi przywiozłeś?-patrzył na dziewczyny.
-Okej-wziąłem głęboki wdech-Przywiozłem:Kamila,Maćka,Adama,Remka,Melę,Cecylię,Rozę,Adę i Kirę.
-To która z tych ślicznotek to twoja dziewczyna?
-Po co ci to?-Kira złapała mnie za ramię.
-Oo to ta-podrapał się po brodzie-Milo cie poznać Kamil.
-No hej-olali mnie.
-Wiele o tobie słyszałem-podszedł strasznie blisko do delikwenta.
-Wali od ciebie papierosami z buzi.
-Lubie cie gościu.
Zaczęliśmy wszyscy rozmawiać o głupotach. Rozmowa przeistoczyła się w imprezę świąteczną. Siedziałem cały czas z Kirą.Mela nagle się ze rzygała.
-Ja idę-Kamil zdjął bluzę i poszedł.
-Bartek co chciałeś mi powiedzieć?-nagle weszła tu jakaś laska.
-O kotku jesteś-wstał i ją pocałował.
-Ee co?-Kira mocniej złapała mnie za rękę.
-To moja niespodzianka. Chodzę z Werą Dobrzańską.
-Ee co?Ty i dziewczyna.
Zaczęliśmy gadać,ale Kamil i Mela nie wracali. Poszedłem wtedy ich poszukać. Przeszedłem cały dom,tylko została mi łazienka na parterze.Gdy otworzyłem drzwi na pralce siedziała Mela w samej bieliźnie do tego całowała się z Kamilem bez koszulki. Zacząłem powoli się wycofywać. Zamknąłem ich na klucz i wsnułem dołem. Bawiliśmy się do upadłego rana. Nikt nie będzie pamiętał co się stało. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi i tą osoba była...

CZYTASZ
Best Friends
Ficção AdolescenteHistoria opowiada o grupce przyjaciół,poznających się w szkole.Tak zaczęła się ich przyjaźń. Przeszkody które zostaną im rzucone pod nogi razem przezwyciężą.