Gdy wchodziliśmy do pokoju złapała mocno mnie za rękę. Myślałem o tym,żeby być tylko z nią. Otworzyłem drzwi do pokoju. Zauważyłem na biurku karteczkę.
Od Blanki
Matti to naszyjnik Kamilka,więc mu to oddaj.I jeszcze tam jest USG.Pa
-Od kogo to?-złapała mnie w tali
-Od siostry-połączyłem nasze dłonie.
-Wiesz masz ładny pokój
-Ale ty jesteś ładniejsza.
Usiedliśmy na kanapie oglądając Wciąż ją kocham.Oparła się o mnie i siedzieliśmy tak w pokoju.Gdy film się skończył wstałem.
-Gdzie idziesz?-odwróciła głowę w moja stronę.
-Na dół.Nie wychodź z mojego pokoju.
-Okej-wyszedłem zjeść z rodzicami kolacje.
-Jak było w szkole-mamuś po co się pytasz.
-Może być-chce wracać na górę
-Fajnie.Matti wbił z kumplami na stołówkę z takim hukiem,że wszyscy patrzeli.
-Matt?Po co to zrobiłeś?
-Dla przyjaciół-niewierze,a ojciec nic nie mówi.
-I jeszcze dwie laski się pobiły
-Serio synku?
-Mela jej nie pobiła,tylko oblała sokiem.
-A chociaż ładne?
-Mamo-zacząłem piszczeć.
-Ta jedna jest ładna jak modelka,a druga to była dziewczyna Kama.
-Naprawdę?
-Była dziewczyna-co Kam jest moim bratem.
-Aha-mamo co to za mina.
-Jak coś mam gościa w pokoju.
-Kogo?-tato się domyślasz.
-Dziewczynę-nie wierze.
-Co!Dziewczynę!-mamo nie drzyj japy-Ładna jest.Chce ja zobaczyć.
-Będę miał wnuki-Michał brawo.
-Mateusz idź do pokoju-to rozkaz.
-Idę z tobą-mamo nie.Nagle zaczęła piszczeć.
-Idź
-Dobranoc.
Wyszedłem z jadalni i udałem się do pokoju.Gdy wszedłem zamknąłem drzwi na klucz.Kira siedziała na łóżku z moim telefonem.
-Co robisz?-ustałem nad nią.
-Adam coś napisał
-Daj.
Adam:Remek dasz mi korki z histy?
Remek:Spoko
Kamil:Czemu słyszę,że Karina mnie zostawiła?
Ja:Bo tak powiedziała
Mela:Czemu cie nie było. Wparowaliśmy jak żołnierze.
Kamil:Jestem chory
Ja:Ja kończę.
Adam:Pa
Remek:Pa
Rzuciłem telefon na biurko i ustałem nad Kirą. Zacząłem ja całować w szyje. Położyłem ja na łózko i usiadła na mnie okrakiem. Zacząłem ją całować w szyje.
-Matti-złapał mnie za koszulkę-Pragnę cię.
-Ja też
Zdjąłem koszulkę i zacząłem wchodzić pod jej bluzkę. Ogryzłem ja w ucho,a ona jęknęła.
-Matti-zaczęła ciężko dyszeć-Co to za blizny?
-Wydarzenia z przeszłości-przestałem ja całować.
-Coś nie tak-zaczęła gładzic mnie po włosach i dotykać moich ust
-Kami chodził z twoja siostrą?
-Tak.Ale nie gadajmy o nich teraz liczymy się my.
Zaczęła mnie całować. A ja zdjąłem jej ciuchy i była w bieliźnie. Zacząłem ją cała przytulać oraz mocniej całować. Zaczęła jęczeć i osuwać moja rękę niżej. Przystaliśmy na całowaniu i gdy skończyliśmy leżeliśmy do siebie przytuleni.
-Kocham cię-złapałem ją w tali.
-Ja też-zaczęła mi robić kołeczka na brzuchu.
-Podasz telefon-zrobiła naburmuszona minkę-No weź kotku-uszczypałem ja i ugryzłem w nos.
-Masz-jest już 23 w nocy. Położyłem telefon na szafce koło łóżka.
-Mieliście fajne wejście na stołówkę-oparła się na mnie.
-To pomysł Adama.
-Tak myślałam-osiadła nagle,a ja koło niej.
-Co jest?-złapałem ją w tali i przyciągnąłem do siebie.
-Nigdy tego nie robiłam.
-Wiem-zacząłem całować ją w brzuch i jechałem ręką wyżej.
-Matti nie-nie słuchałem jej-Nie rób tego-pociągnęła mnie za włosy
-Sorry-położyłem głowę na jej brzuchu.
Zaczęła mnie głaskać i całować włosy. Dotykała moich blizn.Wspomnienia tak bolą. Nagle podniosłem głowę i przesunąłem się nad nią. Znowu zaczęliśmy się całować. W końcu mam osobę,która kocham. Zacząłem całować ja w szyje i jęczała moje imię. Po wszystkim poszliśmy spać w swoich ramionach.
Od autorek:
Każdy ma przykre wspomnienia z przeszłości lub się ich boi.
CZYTASZ
Best Friends
Novela JuvenilHistoria opowiada o grupce przyjaciół,poznających się w szkole.Tak zaczęła się ich przyjaźń. Przeszkody które zostaną im rzucone pod nogi razem przezwyciężą.