Pov. Kacper
Tak bardzo się cieszę, że w końcu jestem z Julią. Strasznie ją kocham. Jutro się jej zapytam czy pojedzie ze mną do rodziców, bo napewno z chęcią by ją poznali. Możliwe, że będą trochę zszokowani z powodu różnicy wieku, ale i tak to zaakceptują. Moim rodzicom zależy na moim szczęściu.Gdy Julia wyszła z mojego pokoju postanowiłem się wykąpać a później zasnąłem.
Obudziłem się o godzinie 8:40. Byłem głodny więc poszedłem do kuchni. Gdy zszedłem na dół zobaczyłem moją dziewczynę siedzącą przy wyspie kuchennej i pijącą kawę. Podszedłem do niej cicho i przytuliłem ją mocno. Uwielbiam ją przytulać. W moich ramionach wydaje się taka malutka i drobna.
-Kacper noo, nie tak mocno bo mnie połamiesz-zaśmiała się
-No dobrze, o której mam po ciebie być?-zapytałem, ponieważ chciałem ją odebrać, żeby nie musiała jechać autobusem
- a weź, dzisiaj mam 6 lekcji z czego dwie ostatnie to wf, więc skończę koło 14:30-powiedziała zrezygnowana
-O kurde to będziemy musieli z otwartymi szybami jechać- zaśmiałem się a blondynka uderzyła mnie w ramię
-Dobrze, paa kochanie idę już- pocałowała mnie i wyszła
-Miłego dnia- posłałem jej uśmiech a blondynka wyszła z domu. Biedna moja się męczy tyle w tej szkole...Pov. Julia
W końcu skończyłam lekcje. Wychodząc ze szkoły zaczepił mnie kolega z klasy prosząc mnie o notatki z historii, bo on niestety spał całą lekcję. Podałam mu potrzebny zeszyt i przytuliłam się z nim na pożegnanie. Chłopak dał mi buziaka w policzek i odszedł w inną stronę. To było dziwne, ale zignorowałam to. W pewnym momencie rzuciło mi się w oczy auto Kacpra, więc ruszyłam w jego kierunku.
Wsiadłam szybko do auta, bo na polu było strasznie zimno.-Hej kochanie- przytuliłam mojego chłopaka i pocałowałam go delikatnie.
-Hej-odburknął trochę zdenerwowany
-Wszystko Ok?-zapytałam a następnie ruszyliśmy z parkingu w stronę domu.
-Nie- odpowiedział nie patrząc na mnie.
-Możesz mi powiedzieć o co ci do cholery chodzi? To przez mojego kolegę Mikołaja? Serio Kacper?- przewróciłam oczami
-Tak o niego mi chodziło. Nie rozumiem po jaką cholerę pocałował cię w policzek, a ty nawet nic nie zrobiłaś! Podobało ci się czy co?-zapytał zdenerwowany
-Miałam go uderzyć, bo podziękował mi za notatki z historii? Nie przesadzaj Kacper, to nic nie znaczyło- odwróciłam się w stronę szyby i nie komentowałam dalej jego zachwiania. Zdenerwowałam się, ale nie krzyczałam, bo nie chciałam kolejnej kłótni. Wystarczy już jedna.Gdy dojechaliśmy pod dom to wysiadłam z auta nic nie mówiąc. Nie miałam ochoty z nim rozmawiać. Podziękowałam chłopakowi za podwózkę i więcej się nie odzywałam.
-Julia poczekaj, przepraszam za moje zachowanie. Wiem, że nie powinienem tak reagować, ale po prostu byłem zazdrosny. Przepraszam, naprawdę- podszedł do mnie i mnie przytulił
-Już Ok Kacper, ale nie zachowuj się tak. Mi też się to za bardzo nie podobało, ale nie mogłam powiedzieć, że np jestem z tobą, bo nie mielibyśmy życia w internecie i poza nim. Kocham cię Kacper.
- Też cię kocham skarbie. Chodź do domu, bo jest strasznie zimno
CZYTASZ
Untypical love Story •Julia i Kacper •
Romantizm16-letnia Julia zakochuje się w starszym o 5 lat Kacprze. Chłopak również czuje coś do nastolatki, jadnak obydwoje boją się wyznać swoje uczucia. Julia przez przypadek dowiaduje się jakimi uczuciami darzy ją Kacper. Od tamtego czasu zostają parą. Mi...