18

4.6K 118 8
                                    

Pov.Kacper
Siedziałem i czekałem na Julkę. Tamta dziewczyna nic dla mnie nie znaczy. Cały czas myślałem, jak sensownie jej to wytłumaczyć aż nagle blondynka weszła do pokoju.

-Posłuchaj, to naprawdę nie tak, jak myślisz- złapałem ją za rękę- to była Weronika, moja była dziewczyna. Ona po prostu jest chora. Urodziła dziecko i teraz twierdzi, że niby jest moje i mam płacić alimenty. Do niczego między nami nie doszło. Byliśmy razem niecały tydzień, bo dłużej nie wytrzymałem. Dzisiaj przyszła i prosiła, żebym do niej wrócił i dlatego mnie cały czas przytulała. Od razu jak wyszłaś, kazałem jej wyjść i wygoniłem ją z domu. Nie złość się, proszę- słuchałam i analizowałam po kolei jego słowa. W sumie wszystko by się zgadzało. Mogłam od początku go wysłuchać a nie robić niepotrzebne afery
-Kurde, przepraszam, teraz mi głupio- uśmiechnęłam się delikatnie i spuściłam wzrok. Kacper od razu mnie przytulił i siedzieliśmy tak razem dobre kilka minut.

****

-Kostera jedziemy! - krzyknął brunet śmiejąc się
-Jeszcze chwilę, zaraz zejdę- odpowiedziałam. Dzisiaj jedziemy do rodziców Kacpra nie miałam pojęcia co ubrać wiec postawiłam na klasyczną białą sukienkę. Kacper też super wyglądał. Lexy gdy nas zobaczyła, od razu wyciągnęła telefon i zrobiła nam zdjęcie.
-Omg you look So beautiful together- powiedziała brunetka uśmiechając się.

Skip time
Gdy byliśmy już pod rodzinnym domem Kacpra, zrobiłam się strasznie senna. Nie miałam ochoty na spotkanie ale już nie mogłam się wycofać. Podeszliśmy pod drzwi a Kacper zadzwonił dzwonkiem. Złapał mnie za rękę i powiedział żebym się nie stresowała.
-Wchodźcie, miło was widzieć- powiedziała mama Kacpra, ciągle się uśmiechając
-Dzień dobry- podeszłam do kobiety i ją przytuliłam. Brunet również przywitał się z mamą a potem weszliśmy do salonu.
-Usiądźcie, zaraz przyjdzie mój mąż i również go poznasz. Bardzo się interesował, jak wyglądasz- uśmiechnęła się i wyszła. Ja z Kacprem usiedliśmy koło siebie. Brunet położył swoją dłoń na moim kolanie i cały czas ją tam trzymał. Znowu zaczęłam się stresować. Pewnie będą mi zadawać pytania, a ja zapewne nie będę wiedziała jak na nie odpowiedzieć.
-Częstujcie się- powiedziała mama Kacpra, przynosząc już ostatni półmisek z jedzeniem lub przekąskami. Uśmiechnęłam się do kobiety i zabrałam się za jedzenie pysznej zupy, przygotowanej przez jej męża. Już wiem po kim Kacper ma talent do gotowania. Ja np. nie potrafię nawet ziemniaków obrać.
-Jak w szkole Jula?-zapytała kobieta
-Noo powiem pani, że jest ciężko. Dużo nauki i też sporo obowiązków poza szkołą i ciężko jest to wszystko razem pogodzić- odpowiedziałam a reszta w tym czasie mi się przyglądała
-Będzie pasek w tym roku?-dopytywała
-Wątpię. Przez całą podstawówkę i gimnazjum miałam średnią ponad 5,0 a teraz będzie troszkę gorsza i niestety raczej paska nie będę mieć, ale jak tylko ten cały projekt się skończy, zaczynam przygotowywać się pożądanie do matury- zaśmiałam się a mama Kacpra cały czas zadawała pytania
-Kacperku powiedz mi, dobrze wam się układa?-zapytała tym razem szatyna.
-Tak mamo, jest naprawdę super- uśmiechnął się patrząc na mnie. W tym czasie do domu wszedł tata Kacpra. Znów zaczęłam czuć stres, aczkolwiek nie dawałam tego po sobie poznać.
-Eluwina tato- brunet przywitał się z ojcem a następnie przedstawił mnie- Tato, to jest moja dziewczyna Julka, a to jest mój tata- powiedział patrząc na mnie. Podałam mężczyźnie rękę, a ten cały czas dziwnie mi się przyglądał.
-A więc Julia, ile masz lat?-zapytał ojciec Kacpra
-16- powiedziałam zestresowana. Nie wiedziałam jaka będzie jego reakcja
-naprawdę? Jakim cudem wy się dogadujecie w ogóle?- zapytał zdziwiony
-No normalnie tato, nie trzeba być w tym samym wieku, żeby mieć ze sobą świetny kontakt i się kochać. Nie zadawajcie głupich pytań-odpowiedział zażenowany Kacper
-Uspokój się trochę- szturchnęłam go łokciem na co brunet w żaden sposób nie zareagował- Kacper, pokażesz mi gdzie toaleta?
-Jasne, chodź- wstał, złapał mnie za rękę i pokazał mi gdzie iść. Myślałam, że będzie gorzej, ale jak narazie atmosfera nie jest zła.

🎄Cześć wszystkim! Chciałabym wam bardzo podziękować za 3k wyświetleń w tak krótkim czasie. Bardzo mi miło, że podoba wam się moja zmyślona wersja związku Julki i Kacpra.
Dziękuję za każda gwiazdkę i komentarz🎄

Untypical love Story                             •Julia i Kacper •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz