20❤️

4.8K 134 6
                                        

Pov. Lexy
Obudziłam się rano w ramionach Marcina. This boy is amazing!! Wczoraj trochę głupio potraktowałam Julię. Cały wieczór spędziłam z Marcinem and it was a really good time. We Have fun and oglądaliśmy baby koty. Wstałam z łóżka i poszłam do kuchni po coś do jedzenia. Schodząc ze schodów zobaczyłam Julię śpiącą na kanapie. Zdziwiłam się and podeszłam do niej.

Pov. Julia
-Julia wake up- mówiła do mnie czarnowłosa i potrząsala mym ramieniem.
-Coo się dzieje- zapytałam rozkojarzona
-Czemu śpisz na kanapie?-zapytała zdziwiona
-Byłam u ciebie ale spałaś z Marcinem więc przyszłam tutaj i zasnęłam
-Po co byłaś u mnie?-zapytała
-Chciałam cię po prostu przeprosić, bo faktycznie mało czasu spędzamy razem i miałam nadzieję, że dzisiaj coś razem porobimy- uśmiechnęłam się do niej i usiadłam na kanapie
-Ooo Julia it's very cute- powiedziała i mnie przytuliła. Oddałam uścisk i razem zadzwoniłyśmy po ubera, aby nas zawiózł pod MacDonald's. Lexy była mega ucieszona, że w końcu zje jakiegoś fast fooda. Dzisiaj nie miałam zamiaru przejmować się Kacprem i nawet nie powiedziałam mu gdzie idę.

****

Weszłyśmy do domu lexy i zajęłyśmy miejsce. Po zastanowieniu się, co chcemy jeść ruszyłam do kasy i złożyłam zamówienie a czarnowłosa pilnowała miejsca. Zanim nasze jedzonko już było gotowe, śmiałyśmy się z lexy i rozmawiałyśmy o życiu. Gdy pojawił się numerek z naszym zamówieniem, poszłam szybko po jedzenie i wróciłam do lexy.

-Julia, Kacper dzwonił do ciebie-powiedziała lexy trzymając mój telefon w dłoni. Ja jedynie wzruszyłam ramionami i zaczęłam rozpakowywać jedzenie.
-Jakaś spina znowu?- zapytała na co ja polowałam jedynie głową. Dziewczyna nalegała, abym jej wszytsko opowiedziała, więc tak też zrobiłam.
-Omg Julia im sorry. Ale z niego bencwał. Ja na twoim miejscu bym mu nieźle wygarnęła, ale nie przejmuj się nim- powiedziała pocieszająco. Jeszcze chwile Posiedziałyśmy a potem znów zamówiłyśmy ubera, ale tym razem do galerii. Chciałyśmy sobie kupić takie same ubrania, ale niestety nie było nic ciekawego.

Gdy siedziałam z lexy na ławce w galerii, dziewczynie zadzwonił telefon. Dała go więc na głośnomówiący, bo dzwonił Stuu.
-Eluwina- powiedział chłopak
-No Siemka co tam?-zapytała lexy
-Wracajcie do domu i powiedz Julce, że Kacper się o nią martwi, bo nie może się dodzwonić
-No dobrze, to my się zbieramy i będziemy za godzinkę- odpowiedziała
-Aha i jeszcze musimy kolejne filmy nagrać na mój kanał- powiedział a lexy od razu się rozłączyła.

-Jakim cudem on niby dzwonił, jak nawet nie było słychać- odpowiedziała, śmiesznie przy tym gestykulując
-Kurde, telefon mi się rozładował-powiedziałam zerkając na ekran urządzenia. To już wiemy dlaczego Kacper nie mógł się dodzwonić. Niech się jeszcze pomartwi.
-O nieee- powiedziała lexy patrząc na coś za moimi plecami, więc się odwróciłam. Było to stadni naszych widzów. strasznie się spieszymy i akurat teraz podchodzą, a wczesniej  miałyśmy dużo wolnego czasu. No trudno...

Zrobiłyśmy sobie zdjecia z niektórymi osobami a resztę przeprosiłyśmy, bo naprawdę już nie miałyśmy czasu. Po półtoragodzinnej jeździe w końcu dotarłyśmy do domu. Przed bramą czekał na nas Kacper, który od razu jak mnie zobaczył, rzucił się nie mnie i zaczął mnie przytulać, jakbyśmy mieli się widzieć już ostatni raz. Odepchnęłam go i weszłam razem z lexy do środka. Kacper wszedł dopiero jakieś niecałe 10 minut po nas.

-Julka możemy pogadać- zapytał brunet, łapiąc mnie za rękę. Zgodziłam się, więc lexy na chwile odeszła, abyśmy mogli porozmawiać w cztery oczy.
-Naprawdę wiem, że jestem kretynem, ale nie wiem co mnie poniosło. Po prostu dawno nie widziałem się z Karolem i chciałem z nim posiedzieć. Przyszli też inni kumple i tak się zasiedzieliśmy. Przepraszam, że nie zadzwoniłem, ale telefon mi się rozładował i nie miałem jak do ciebie napisać. Nie pożyczałem też telefonów od chłopaków, bo by się wypytywali czy nas coś łączy a ja bym pewnie im wygadał a wiem, że nie chcesz, żeby ktoś się dowiedział. Naprawdę przepraszam- patrzył na mnie a ja tylko go mocno przytuliłam. Staliśmy tak przez chwilę, ale w końcu Stuu zawołał nas na nagrywki, więc musieliśmy znów wrócić do rzeczywistości.

Untypical love Story                             •Julia i Kacper •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz