43

3.7K 148 27
                                    

Całą drogę Julka nie odezwała się do mnie Ani słowem. Próbowałem nawiązać jakąś rozmowę, ale ta nawet nie odpowiadała. Patrzyła tylko w szybę po swojej stronie i nie zwracała na nic innego uwagi. Postanowiłem wiec, że jeśli ma zamiar mnie ignorować, to niech tak robi. Tylko później już niech nie przychodzi smutna, że coś się jej nie podoba. To ja powinienem być na nią zły w tej sytuacji. To ona cały czas mnie okłamywała. Jeśli ten związek jej zdaniem ma tak wyglądać, to może przerwa faktycznie dobrze nam zrobi. Będę oczywiście jej pomagać, ale nie będę jej dotykać, całować czy przytulać. Nasze relacje zmienią się na przyjacielskie. Tak będzie najlepiej...

-Cześć wszystkim- powiedziałem wchodząc do domu z torbą Julki, ale odpowiedziała mi cisza. Nikogo nie było w domu. Poszedłem do naszego pokoju a blondynka została na dole. Nie będę próbować znowu z nią rozmawiać, bo wiem, że tak szczerze gówno to da. Położyłem się na łóżku i rozmyślałem nad całą tą sytuacją. Nie wytrzymam długo bez Julki, ale muszę spróbować. Jeśli faktycznie ona uważa, że tak będzie dla niej lepiej, to odsunę się od niej. Mi w sumie też by się przydał spokój. Postanowiłem, że pójdę to powiedzieć Julce i wybiegłem z pokoju. Otworzyłem drzwi i z na przeciwka wleciała we mnie Julka. Dziewczyna płakała, co bardzo mnie zdziwiło.

-Ej co jest?- zapytałem
-Kacper ja naprawdę przepraszam. Jestem beznadziejna, przeze mnie są tylko same problemy. Naprawdę najlepiej będzie jak zrobimy sobie przerwę, ty odpoczniesz i ja tak samo- blondynka patrzyła mi w oczy i czekała na moją reakcje
-Uważam tak samo, tak jak narazie będzie najlepiej. Widzę, że oszustwo przychodzi ci bardzo łatwo, wiec tak będzie lepiej- uśmiechnąłem się i wyminąłem Julkę w drzwiach. Pobiegłem na dół i wyszedłem z domu, aby się przewietrzyć.

Pov. Julka
Było mi przykro, że Kacper uważał mnie za oszustkę. Nie chciałam żeby tak wyszło. Wiem, że go zraniłam i ciężko będzie odzyskać jego zaufanie. Teraz jakoś czuję, że to nie był najlepszy pomysł. Wiem, że będzie mi ciężko bez Kacpra, ale teraz to już za późno.
Chwilę płakałam, ale mi przeszło. Nie rozstaliśmy się chyba na zawsze i może kiedyś do siebie wrócimy, jednak nie wiem co myśli o tym Kacper. Może on nie czuje już tego samego co kiedyś i dlatego powiedział, że faktycznie lepiej będzie jak się rozstaniemy.

-Julka are you ok?- zapytała Lexy
-Tak, wszystko dobrze- odpowiedziałam, wycierając jedną z łez
-To czemu Kacper siedzi na polu i wyglada jakby był jakiś naćpany?- zapytała
-Bo ja znowu wszystko zepsułam. Nie zasługuje na kogoś takiego jak Kacper- powiedziałam i zmów się rozpłakałam. Brunetka mnie cały czas pocieszała. Chwile później usłyszałyśmy otwierające się drzwi.
-Nie przeszkadzajcie sobie, zaraz i tak wychodzę- powiedział Kacper wchodząc do pokoju. Wszedł do łazienki ale po chwili z niej wyszedł, zabrał telefon z szafki i opuścił pokój. Nawet na mnie nie spojrzał, co było dość przykre, jednak czego mogłam się spodziewać po tym, co odwaliłam. Jestem po prostu beznadziejna.
-Przejdzie mu młoda. Nie przejmuj się i korzystaj z życia bo...- powiedziała a w nagłym momencie zaprzestała- w sumie to nieważne- uśmiechnęła się i wstała z łóżka- dobra, to co? Idziemy na miasto?- zapytała uśmiechnięta
-Nie chce mi się, nie mam humoru- powiedziałam zmęczonym głosem- kiedy indziej Lexy. Dzisiaj za dużo się wydarzyło- brunetka w odpowiedzi mnie przytuliła i wyszła z pokoju. Cieszę się ze mogę w takich chwilach na niej polegać. Teraz zostałam z moimi problemami sama. Przemyśle sobie parę spraw na spokojnie.

Pov. Kacper
Będę dzisiaj spać u siebie w mieszkaniu, bo z Julką raczej nie będę spać w jednym łóżku. Wrócę za jakiś czas i najprawdopodobniej będę spać u Marcina w pokoju albo z Kubą- naszym operatorem. Innego wyjścia nie widzę.
Czy chciałbym znowu byc z Julką? Szczerze to sam nie wiem. Nie wiem, czy to jeszcze miałoby sens. Ja nie miałem przed nią tajemnic i zawsze o wszystkim jej mówiłem, a ona przeciwnie...

Untypical love Story                             •Julia i Kacper •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz