55

1.9K 162 7
                                        

Kacper poszedł otworzyć drzwi i obydwoje byliśmy zaskoczeni, gdy stał w nich Adrian Polak. Chłopcy bardzo się lubią, wiec fajnie, że Adrian nas odwiedził.

-Siema Kacper- przywitał się i zbił pionę z moim chłopakiem a potem podszedł do mnie.
-Hejka- powiedziałam i przytuliłam chłopaka.
-To w co tym razem gramy?- zapytał od razu Kacper. Aha fajnie. Chciałam z nim spędzić trochę czasu, ale to nic. Jakoś przeżyje te kilka godzin.

Usiadłam na kanapie i wzięłam telefon do ręki. Sprawdziłam messengera i nikt nic do mnie nie napisał. Dziwne, bo Sebastian mówił, że napisze, ale dzień się nie skończył. Może się jeszcze odezwie. Chwile siedziałam sama ale zaraz przyszedł Adrian i trochę ze mną porozmawiał. Kacper w tym czasie był w toalecie a ja zostałam sama z jego kolegą. Gadaliśmy o jakiś głupotach i chwile później dołączył do nas Kacper. Mój chłopak włączył jakąś grę, chwycił pady w ręce i jednego podał Polakowi. Zaczęli grać i dużo się przy tym śmiali. Strasznie mi się zachciało spać więc położyłam głowę na ramieniu Kacpra, ale on ją strzepnął.
-Aha- powiedziałam cicho, ale Błoński nie zareagował, wiec oparłam się o zagłówek kanapy. Już powoli usypiałam, ale przez krzyk chłopaków się rozbudziłam. Pokręciłam głową i znów przyglądałam się ich grze.

-Chcecie coś do picia?- zapytałam ale nie otrzymałam odpowiedzi
-Pytam się coś!- krzyknęłam głośniej w ich stronę i nagle obydwoje na mnie popatrzyli.
-Nie, dzięki Jula- odpowiedział Kacper nie patrząc na mnie
-A ty Adrian?- zapytałam, lecz chłopak również odmówił. W sumie to dla mnie lepiej bo nie muszę wstawać.

Chwyciłam telefon w dłoń i postanowiłam pierwsza napisać do Sebastiana.

Do: Sebastian Mroczek
Siemka, wspólne bieganie nadal aktualne?😂

Chwile czekałam ale nie dostałam odpowiedzi wiec zablokowałam telefon i odłożyłam go na stół. Znów próbowałam się przytulić do Kacpra ale dalej to samo. Bez jaj, co to tak w ogóle ma znaczyć . Co mu się dzisiaj dzieje
-Wszystko w porządku?- zapytałam patrząc na niego. Chłopak jedynie pokiwał głową i kontynuował grę. Wstałam z kanapy i ruszyłam do łazienki się załatwić. Gdy wróciłam Kacper miał w ręce mój telefon.
-Po co ci mój telefon?- zapytałam. Kacper często brał mój telefon więc zapytałam z czystej ciekawości
-Dostałaś wiadomość. Czemu piszesz z tym gościem?- zapytał zdenerwowany, ale nadal patrzył jedynie w ekran telewizora.
-Chyba mi wolno- zaśmiałam się lekko
-No nie za bardzo-popatrzyłam na niego jak na idiotę i pokręciłam głową z dezaprobatą. Co ma znaczyć jego dzisiejsze zachowanie? Jest dla mnie taki oschły, jak nigdy. Wstałam z kanapy i weszłam do jego sypialni. Wyciągnęłam z szafy moją torebkę i spakowałam do niej klucze znajdujące się na komodzie. Szybkim krokiem podeszłam do drzwi, ubrałam kurtkę i buty a później wyszłam z jego mieszkania. Szkoda, że nawet tego nie zauważył. Nie wiem co się z nim dzisiaj dzieje. Irytuje mnie jego zachowanie a co do tego, że ma jakieś pretensje, że pisze z Sebastianem, to już w ogóle paranoja.

⭐️Kochani na 50 gwiazdek od razu wlatuje kolejny rozdział🥰

Untypical love Story                             •Julia i Kacper •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz