Untypical love Story •Julia i Kacper •

66

-No chyba żartujesz!- krzyknęła Lexy. Widziałam, że była lekko zszokowana po wiadomości jaką jej przekazałam. Sama byłam trochę zdziwiona, że aż tak daleko się posunęłam, ale było bardzo przyjemnie. Mam na myśli wczorajszą noc z Kacprem. Było naprawdę super. Brunet był delikatny i czuły, przez co się nie stresowałam tak bardzo.

-Ale ty tez w tym wieku straciłaś dziewictwo- odpowiedziałam z niezrozumieniem na twarzy. Lexy popatrzyła na mnie i chwile się nie odzywała.
-Dużego ma?- zapytała po chwili na co głośno się zaśmiałam. Brunetka szeroko się uśmiechnęła a ja jedynie wystawiała język w jej stronę. Nie będę odpowiadać na takie pytania...

*****
Siedziałam w kuchni i czekałam aż wszyscy będą gotowi na nagrywki. Szczerze mówiąc byłam strasznie zmęczona i najchętniej wróciłabym znów do łóżka, ale nagram to co trzeba i będę miała to z głowy.

-Jula, chodź- zawołał Kacper, więc wstałam z krzesła i ruszyłam wolnym krokiem do salonu. Czułam się jak gówno, dosłownie.
-Co ci jest?- odezwała się brunetka a za chwile wpadła w histeryczny śmiech. Popatrzyłam na nią i sama zaczęłam się śmiać.
-Co najpierw nagrywamy?- zapytałam siadając obok Marcina.
-Juicy pytanka- odpowiedział i poruszył dwuznacznie brwiami. Popatrzyłam kątem oka na Kacpra a on jedynie posłał mi uśmiech. Westchnęłam cicho i odwróciłam głowę w drugą stronę. Mój wzrok spotkał się ze spojrzeniem Lexy, która patrzyła na mnie z troską na twarzy.

-Jula możemy pogadać?- nie zdążyłam odpowiedzieć bo brunetka pociągnęła mnie za rękę po schodach na górę.
-Co chcesz?- zapytałam gdy siedziałyśmy już na moim łóżku w pokoju.
-Dobrze wiesz że będą zadawać ci jakieś głupie pytania, więc jak nie chcesz nagrywać i odpowiadać na jakieś zboczone pytania to mogę im powiedzieć, że źle się czujesz- popatrzyłam na nią i po chwili przytuliłam się do niej. Normalnie z nieba mi spadła. Zgodziłam się na propozycję czarnowłosej i zostałam sama w pokoju. Położyłam się w łóżku i odpłynęłam w krainę morfeusza.

Pov. Kacper
Lexy zabrała Julkę na górę a po jakimś czasie wróciła ale bez blondynki. Zapytałem się co się dzieje Julce a ona odpowiedziała, że boli ją głowa. Pokiwałem głową i zaczęliśmy nagrywać odcinek.

Gdy skończyliśmy, poszedłem od razu do Julki do pokoju. W sumie to dobrze, że nie nagrywała z nami, bo pytania były lekko krępujące. Sam nie raz nie wiedziałem jak wybrnąć, wiec musiałem robić jakieś głupie zadania, żeby tylko na nie nie odpowiadać.

Otworzyłem drzwi i wszedłem w głąb pokoju. Pierwsze co przykuło moją uwagę to zrzucony na ziemię koc. Po chwili zobaczyłem śpiącą Julkę. Dziewczyna spała rozwalona na prawie całym łóżku, wiec nie dziwię się, że koc leżał na ziemi. Pewnie go zrzuciła i sama o tym nie wie.
Podniosłem koc i przykryłem nim blondynkę. Pocałowałem ją delikatnie aby się nie obudziła, ale niestety otworzyła oczy i uśmiechnęła się do mnie.

-Hej blondyna, długo śpisz?- zapytałem, kładąc się obok swojej dziewczyny. Oparłem głowę na łokciu i przyglądałem się rozesłanej dziewczynie
-Nie wiem, od razu jak przyszłam na górę to zasnęłam- powiedziała wtulając się w mój tors.
-Robimy coś?- zapytałem się dziewczyny na co ona podniosła swój wzrok na mnie.
-Co na przykład?- zapytała niezrozumiale
-Pobawimy się w dom, ty będziesz drzwiami a ja będę pukał- zaśmiałem się a blondynka razem ze mną.