Weszłam pod strumień cieplej wody i ból brzucha się złagodził. Siedziałam pod prysznicem około 30 minut aż w końcu Kacper zapukał do drzwi.
-Jula wszystko w porządku? Żyjesz tam?-zapytał zmartwiony.
-Tak Kacper żyję. Od okresu się nie umiera- zaśmiałam się i przewróciłam oczami.
-A mogę wejść? Sikać mi sie chce cholernie. Zaraz nie wytrzymam. Nie mogę nawet chodzić- zaśmiał się brunet.
-poczekaj chwilę- powiedziałam bo musiałam okryć się jednym z ręczników. Specjalnie wzięłam dwa aby jeden mieć na włosy-Wchodź, ale szybko bo zaraz chcę wyjść- powiedziałam i od razu drzwi się otworzyły. Kacper ledwo wszedł do łazienki na co się głośno zaśmiałam.
-No wiesz, przecież jak jestem z tobą w łazience to normalnie możesz wyjść. Z chęcią sobie popatrzę- powiedział a ja rzuciłam w niego ręcznikiem, który znajdował się koło wanny.
-Czym teraz wytrzesz włosy?-zaśmiał się trzymając mój ręcznik. Popatrzyłam na niego z irytacją a chłopak zaczął się kierować w stronę drzwi.
-Kacper dawaj ten ręcznik, nie denerwuj mnie!-wykrzyczałam a brunet zaczął się śmiać. Chwilę się ze mną podroczył, ale oddał mi ręcznik. Kacper wyszedł z łazienki a ja chwilę po nim.
Musiałam niestety wyjsc w samym ręczniku, bo zapomniałam zabrać ubrań. Gdy wyszłam zobaczyłam siedzącego na łóżku Kacpra. Brunet gdy mnie zobaczył od razu się uśmiechnął, zablokował telefon i przyglądał mi się.-Kocham cię, wiesz?- powiedział chłopak
-Ja ciebie też skarbie- popatrzyłam na niego i uśmiechnęłam się- stało się coś?-zapytałam i nagle poczułam czyjeś ręce na mojej tali, które jeździły w górę i w dół.
-Nic się nie stało, po prostu rzadko ci to mówię- powiedział i pocałował mnie w szyję co sprawiło, że na moim ciele pojawiły się ciarki.
-Kacper przestań, ręcznik mi zaraz spadnie- zasmiałam się razem z brunetem
-To co z tego?- zapytał dalej całując mnie po szyi.
-Nie będę paradować przy tobie nago- odepchnęłam bruneta a ten popatrzył na mnie niezrozumiale.
-Co się z tobą dzieje Julia? Rozumiem, że źle się czujesz, ale staram się poprawić ci humor a ty jeszcze bardziej się złościsz- popatrzył na mnie i wyszedł z pokoju. Nie wiedziałam, że mogę sprawić mu przykrość. Podobało mi się, ale wiem jakby się to skończyło a ja nie jestem jeszcze gotowa. Mam dopiero 16 lat i nie chcę teraz stracić dziewictwa. Rozumiem, że Kacper pewnie by chciał się ze mną kochać, ale ja po prostu nie mogę. Rozmyślałam chwilę a pózniej w końcu się ubrałam.Zeszłam na dół, by coś zjeść. W kuchni siedział mój chłopak. Widziałam, że był trochę zły. Siedział bezczynnie i patrzył się w jeden punkt.
-Kacper, nie mów, że jesteś teraz na mnie zły-powiedziałam i się do niego przytuliłam. Chłopak oddał uścisk i posadził mnie na swoich kolanach.
-Trochę jestem, bo jesteś dzisiaj jakaś nieswoja i nic cię nie cieszy. Chciałem ci poprawić humor a ty mnie odepchnęłaś- popatrzył na mnie a potem znów odwrócił głowę w drugą stronę.
-Źle się dzisiaj czuję i to dlatego. Bałam się też, że może to się źle skończyć- powiedziałam a Kacper od razu na mnie spojrzał swoimi pięknymi oczami.
Pov. Kacper
Gdy Julia mi powiedziała, że myślała, że sytuacja, ktora miała miejsce w pokoju, mogła się źle skończyć, od razu na nią spojrzałem. Nie wiedziałem o co jej chodzi...-W jakim sensie? Nie rozumiem- powiedziałem zdezorientowany
-Po prostu... myślałam, że to ostatecznie skończy się seksem. A ja po prostu nie jestem gotowa. Myślałam, że o to ci chodziło- powiedziała wstydliwie
-Julkaa głupolu. Może i bym chciał się z tobą kochać, ale przecież rozumiem, że masz 16 lat i nie jesteś gotowa. A poza tym masz przecież okres- popatrzyłem na nią a ta mnie tylko mocno przytuliła. Wzięła moją twarz w ręce i namiętnie mnie pocałowała. Kocham tą wariatkę
CZYTASZ
Untypical love Story •Julia i Kacper •
Romance16-letnia Julia zakochuje się w starszym o 5 lat Kacprze. Chłopak również czuje coś do nastolatki, jadnak obydwoje boją się wyznać swoje uczucia. Julia przez przypadek dowiaduje się jakimi uczuciami darzy ją Kacper. Od tamtego czasu zostają parą. Mi...