59

2.1K 110 12
                                    

-Dziękuję mój współlokatorze- zaśmiała się Lexy. Ja również podziękowałam chłopakowi i weszłam do domu. Mój telefon znów zaczął dzwonić. Zerknęłam na wyświetlacz i była to koleżanka z Wrocławia. Byłam ciekawa co ode mnie chce wiec odebrałam.

-Hej kochana, w końcu odebrałaś. Dobijałam się do ciebie od rana i nic- zaśmiała się
-Przepraszam, miałam wyciszony telefon- składałam. Po prostu myślałam, że to mój chłopak- Stało się coś? Czemu dzwonisz?
-Chciałam ci przypomnieć o jutrzejszych urodzinach. Zawsze byłaś na moich imprezach więc nie chciałam żebyś się tym razem nie pojawiła dlatego przypominam, bo pomyślałam, że mogłaś zapomnieć przez natłok pracy i chyba się nie myliłam- zaśmiała się a ja miałam ochotę trzepnąć się w głowę.
-Przepraszam, faktycznie wyleciało mi z głowy. Ale będę napewno. Może nie punktualnie, ale się zjawie- zaśmiałam się
-Dziękuje, wyślę ci później adres. Do zobaczenia- pożegnałysmy się.

Jak mogłam zapomnieć o jej urodzinach. Nawet nie kupiłam prezentu. Zadzwoniłam wiec jeszcze po ubera i udałam się nim do galerii w Warszawie. Chciałam dziś odpocząć, ale nic z tego. Będę musiała dzisiaj wieczorem jechać pociągiem do domu do Wrocławia, żeby zdarzyć na jutrzejszą imprezę. Zadzwoniłam jeszcze do stuarta, aby mu przekazać, że nie będzie mnie na jutrzejszych nagrywkach i napisałam do Lexy, że jadę do siebie i wrócę za kilka dni.

Pov. Kacper
Byłem zły, że Julka nie odbiera moich telefonów. Próbowałem się z nią skontaktować i nic to nie dało. Odebrała dopiero za którymś razem i strasznie niemiło mi odpowiadała. Było mi trochę przykro, ale wiem, że to tak jakby moja wina.

Napisałem do Lexy, aby zapytać czy z Julką jest w porządku, bo wiedziałem, że mi nawet nie odpisze. Czekałem na odpowiedź kilka minut.

Od: lexówa
Wszystko z nią dobrze.

Do: lexówa
A co robi?

Od: lexówa
Jula pojechała teraz na zakupy a potem jedzie do Wrocławia. Czemu nie napiszesz do niej tylko do mnie?

Już jej nie odpisałem. Dlaczego Julka mnie nie poinformowała, że jedzie do Wrocławia. Byłem zły, że nic mi o tym nie powiedziała. Postanowiłem po prostu dać jej czas i nie narzucać się jej za bardzo. Teraz będzie siedzieć z rodziną i nie chce aby się zdenerwowała.

Dzisiaj mam rozmawiać ze Stuartem na temat teamu. Chciałbym tam wrócić i znów spędzać czas z tymi przychlastami. Uwielbiam ich i jest mi głupio, że odszedłem. Popatrzyłem na zegarek który wskazywał godzinę 14:20, więc chwyciłem kluczyki od auta i skierowałem się w stronę domu X. Całą drogę myślałem o blondynce, która strasznie zawróciła mi w głowie. Bałem się, że ją stracę z własnej głupoty. Szkoda tylko, że wtedy nie wiedziałem jak potoczą się pewne sprawy.

Pov. Julia
Gdy już kupiłam prezent, znów zadzwoniłam po ubera i po 40 minutach byłam pod domem. Niestety los chciał tak, abym niestety musiała ujrzeć auto Kacpra na podjeździe. Weszłam cicho do domu aby nikt mnie nie słyszał i poszłam do swojego pokoju. Po drodze słyszałam glos Stuarta. Ich rozmowa była bardzo dziwna i postanowiłam trochę podsłuchać.

-Nie chciałem tak postąpić. To była zbyt pochopna decyzja- powiedział Kacper
-Rozumiem, pewnie sam bym się zezłościł, ale nie zrobiłem tego celowo- odpowiedział stuart- Ale to nic, witamy z powrotem.

Czyli to oznacza, że Kacper wraca do teamu? Bardzo się ciesze, ale czemu wcześniej mi tego nie powiedział?

-Wiesz może, czy Jula już pojechała do Wrocławia?- zapytał Kacper
-Nie wiem ale dzwoniła do mnie, że nie będzie jej na nagrywkach jutro, więc chyba już pojechała- po tych słowach weszłam szybko do swojego pokoju i zaczęłam się pakować.

Untypical love Story                             •Julia i Kacper •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz