Od nienawiści do miłości

Jestem w ciąży

Wieczorem Krystian jakimś cudem wyciągnął Paulinę na imprezę do Natali, dziewczyna nie była zbytnio chętna, ale próbowała wykorzystać to na swoją stronę. Kiedy tylko weszli do mieszkania, zaczęła wprowadzać swój plan w życie
- Krycha pijesz coś mocniejszego?
- nie! Jemu nic nie dajcie, on się napije wody i wystarczy mu
- Krycha?
- przecież mówię, że on nie pije alkoholu
- Ale ja się nie pytam ciebie tylko jego. Jest pełnoletni niech sam za siebie decyduje. Krycha co ci nalać?
- nie, nic mi nie daj, ja się soku napije - chłopaki widzieli, że Krystian miał ochotę się z nimi napić, ale wiedzieli też, że Paulina ma bardzo duży wpływ na niego. Po godzinie Paulina wróciła z toalety
- Krystian wracamy już do domu? Strasznie źle się czuję
- może posiedźmy jeszcze chwilę, wytrzymaj
- proszę, już naprawdę jestem zmęczona. Chcę się położyć
- no to dobrze, jak chcesz to już się ubieram
- to ty sobie nie poradzisz? Przecież trafisz sama, musisz to z tąd wyciągać?
- ja go nie namawiam jak chce to niech zostanie
- dobra, dajcie spokój innym razem się napijemy
- to weź odprowadź Paulinę i wracaj do nas, posiedzimy jeszcze.
- ja też się muszę wyspać, jutro trzeba wstać rano - Krystian i Paulina wyszli i wrócili do domu. Tymczasem w mieszkaniu Natali wszyscy byli zdziwieni zachowaniem Krystiana, znali go i wiedzieli, że przy Paulinie nie jest z sobą
- Co się z nim dzieje?
- niewiem, Paulina robi z nim co chce, owinęła go sobie wokół palca
- on nigdy Łucji nawet tak nie słuchał jak teraz Pauliny
- on ją kocha innego wytłumaczenia na to nie ma, ale się poprostu nie przyzna
- tyle tylko, że ona go wykorzysta i zostawi, a potem będzie zapóźno, żeby cokolwiek zrobił - Krystian po powrocie do domu, zrobił Paulinie herbatę i usiadł obok niej na kanapie
- co się stało?
- Krystian ja jestem w ciąży
- jakiej ciąży!? Z kim?!
- jak to z kim? Pamiętasz napoczątku jak się tutaj wprowadziłam, pamiętasz tą noc
- Paulina tylko nie mów, że to moje dziecko
- ty słyszysz co ja do ciebie mówię! Z nikim innym nie spałam!
- to jest pewne? Może to jakaś pomyłka?
- zrobiłam trzy testy ciążowe, byłam już u lekarza, potwierdził ciążę
- co teraz? Paulina ja niewiem czy chcę tego dziecka.
- Krystian...
- Nawet nie wiesz jaka to odpowiedzialność
- nie bój się jakoś sobie poradzimy, przejdziemy przez to razem - złapała to za rękę i przytuliła się do niego