Carrie
Budzę się z niesamowitym bólem głowy. Otwieram powoli oczy.
Skąd ja się wzięłam w swoim mieszkaniu. Ja pierdole nic nie pamiętam!
Zaglądam pod kołdrę. Czemu ja jestem w samej bieliźnie?!
Odwracam głowę w prawą stronę i chyba autentycznie mam zawał.
Co tu się dzieje do jasnej cholery i co on tutaj robi? Okrywam się szczelnie kołdrą.
- Jake! - niemal krzyczę.
Momentalnie zrywa się na równe nogi, prawie się przy tym wywracając. Sam jest w samych dresach.
- Co ty tutaj robisz? - pytam dość mocno zdezorientowana.
- Poprosiłaś mnie, żebym z tobą został.
Nie odpowiadam.
- Pamiętasz coś z wczorajszej nocy?
- Ja...
- I jak? - słyszę od Collinsa, gdy tylko otwiera mi drzwi.
- Ty gnoju! Mówiłam ci, żebyś do niego nie pisał - po tych słowach dostaje mocno w ramie.
- Ała - pociera rękę - Mówiłaś mi, żebym nie dzwonił, a o pisaniu nie wspomniałaś ani słowem - mówi ze śmiechem.
Wyciągam zaciśniętą pięść w jego stronę.
- Zaraz dostaniesz po raz drugi. Tym razem w twarz, dodatkowo zaboli dużo bardziej, co ty na to?
- Thomasie Jamesie Collinsie co znowu zrobiłeś Carrie? Cześć kochana - w drzwiach pojawia się jego mama.
- Dzień dobry, co mógł zrobić? Zdenerwował mnie.
- Nic nowego. Wpuść ją do środka, a nie stoi w progu.
Odsuwa się robiąc mi miejsce. Przechodząc obok niego wystawiam mu język.
- Wszystkiego najlepszego - podchodzę do kobiety i wręczam jej torebkę z prezentem.
- Dziękuję Carrie, ale przecież wiesz, że nie musiałaś - ściska mnie z szerokim uśmiechem, po czym znika w kuchni.
- Widziałaś moje zdjęcie?
- Trudno było go nie widzieć.
- Bardzo mnie to cieszy.
Kładzie rękę na moim ramieniu i rusza w stronę salonu.
- Dobry wieczór wszystkim - mówię z uśmiechem.
- Carrie!
- Wujek Ron.
- Jak miło cię widzieć - podchodzi do mnie i obejmuje tak jak Tom.
- No napij się.
- Tom - odwracam głowę w jego stronę - Wypiłam już cztery drinki, które we mnie wcisnąłeś. Już mi wystarczy.
- Pamiętam też, że wcisnął m kilka kolejnych.
- Później pustka?
- Wielka cholerna czarna dziura - wzdycham.
- To niedobrze.
- Możesz wyjść? - pytam - Chciałabym się ubrać.
CZYTASZ
Zakład/✔️
RomantikNAJPIERW PRZECZYTAJ ROZDZIAŁ "UWAGA" i "UWAGA 2" Dużo przekleństw, oraz nadmierna ilość cringe'u🙂 ©️_just_my_story_