✰ dzien 24 | 30.05.20 | ✰

179 26 8
                                    

Okej dzisiaj wstałam jakoś koło 10 i potem po pół godzinach zjadłam jogurt , tym razem malinowy. Szczerze mówiąc coraz bardziej przyzwyczajam się do jedzenia ich na śniadanie. Później poszłam na spacer z przyjaciółką i jakoś o 13:30 zjadłam obiad.
Potem moja mama powiedziała że przyjeżdża do nas CIOCIA , nie byłam zła na to że ona przyjeżdża tylko na to że będzie pełno słodyczy i innych rzeczy , których nie będę mogła się oprzeć. I tak było zjadłam kawałek ciasta , 2 te kinderki i jeszcze jakieś ciastko.
Możecie dać znać czy jak ktoś u was jest lub wy u kogoś jesteście i ta osoba ma słodycze to też nie możecie się oprzeć czy umiecie sobie odmówić? 😂❤️

Śniadanie - jogurt malinowy
Obiad - burak i udko
Podwieczorek - trudno powiedzieć XD
kolacja - 2 tosty

Cele :
wypicie ponad 1 l wody : ❌
odrobienie lekcji : ❌
spacer przynajmniej 30 min : ✅
pójście spać przed 1:00 : ❌
ćwiczenia na brzuch , ręce itp : ✅
nie jedzenie słodyczy : ❌

Aktywność :
• Just dance
• kroki : 5047

𝐝𝐳𝐢𝐞𝐧𝐧𝐢𝐤 𝐨𝐝𝐜𝐡𝐮𝐝𝐳𝐚𝐧𝐤𝐚 - trigger Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz