♡ dzień 11 | 8.08.20 | ♡

100 11 12
                                    

[ 8:20 ] - pobudka - musiałam się dosyć szybko zbierać bo za niedługo mieli przyjechać goście

[ 9:30 ] - śniadanie ( serek danio )

[ 11:20 ] - pojechałam do babci i nie wiem czy nie zostanę u niej do jutra.
Nie wzięłam ani stroju do ćwiczeń , ani maty wiec nie wiem czy będę ćwiczyć

[ 13:40 ] - obiad - mleko z płatkami. Ja dosłownie nie wiedziałam co zjeść , bo nie lubię mięsa XD

[ 14:50 ] - zjadłam kawałek ciasta😔

[ 18 : 20 ] - jednak nie nocowałam u babci , w sumie się cieszę bo będę mogła poćwiczyć w domku

[ 19:05 ] - zjadłam na jakby taką kolacje 3 herbatniki

[ 20:30 - 21:15 ] - ćwiczonka , oprócz tych , które robię na codzień zrobiłam jeszcze 2 treningi cardio do k-popowych piosenek

Kroki - 10 011
Woda - 3,5 litra 💙
________

Noi tak jutro okaże się czy coś schudłam , mam nadzieje ze chociaż z pare gram.
Od jutra jeszcze bardziej intensywna dieta z ćwiczeniami rozdzielonymi na cały dzień.
Mam nadzieje , ze mi się uda bo przez te upały nic mi się nie chce.

Jak spędzacie czas kiedy jest tak gorąco?

Przynajmniej 1,5 litrów wody ✅
Ćwiczenia z playlisty ✅
Przeczytanie przynajmniej rozdziału lektury✅
Nie podjadać ✅
Spędzać mniej czasu przy telefonie ❌

𝐝𝐳𝐢𝐞𝐧𝐧𝐢𝐤 𝐨𝐝𝐜𝐡𝐮𝐝𝐳𝐚𝐧𝐤𝐚 - trigger Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz