Daisy pov
-Wygram!
-Nie prawda!
-Ha! Wygrałem!
-Oszukiwałeś!
-Nie!
-Właśnie, że tak!
-Już. Oboje wygraliście - Ashton przerwał wojnę między Jacobem i Michaelem.
-Powiedz, że Mike oszukiwał! - Jacob z trudem zdjął kontroler z ręki i podał Calumowi.
-A jak można oszukać w Just Dance? - zapytał Clifford.
-Nie wiem, ale ty wiesz na pewno.
Jacob usiadł obok mnie udając, że płaczę w moje ramię. Clifford skrzyżował ręce i usiadł obok Asha, patrząc oburzony niczym pięciolatek.
Kiedy Ash znalazł mnie i Jacoba śpiących razem, ponownie odbył ze mną 'rozmowę'. Mike i Luke zrobili nam masę zdjęć i wrzucili to na media społecznościowe.
Nienawidzę tego zespołu.
Clifford zdecydował, że fajnie by było zamówić pizze. Takim sposobem kontynuowaliśmy grę w Just Dance, czekając na na pizze.
Calum i Luke stali przez telewizorem, wybierając piosenkę, a gdy już to zrobili Ash i Jacob zaczęli rozgrywkę. Obaj byli chichoczącym bałaganem.
-Czekamy na tą pizze już chyba 2 godziny - zauważył Hemmings.
-Godzinę - poprawił go Mike. - Zadzwonić do nich?
-Tak! Umieram z głodu - jęknął Cal.
Michael poszedł do innego pomieszczenia i wrócił dopiero po kilku minutach. Jego poliki były zaróżowione.
-Co jest? - spytałam.
-Cóż... Okazuje się, że pizza była do odbioru, nie do dostawy.
Ashton z irytacja ścisnął dwoma palcami kość nosową.
-Jak do cholery do odbioru!? - warknąłem Calum.
-Język - upomniał go Ashton.
-Przepraszam - powiedział cicho Mike. - Facet miał dziwny akcent i trudno go było zrozumieć! - zawołał w swojej obronie.
-Możemy pojechać po nią - powiedział Jacob, obejmując mnie ramieniem.
-Napewno ty nie będzie jechał z nią w aucie - splunął Ash.
-Czemu? - zmarszczył brwi Luke.
-Chłopcy prowadzą nieodpowiedzialnie. Zwłaszcza w jego wieku.
-Jeździliśmy już razem w wiele miejsc - argumentowałam. - Jest dobrym kierowcą i nie jeździ lekkomyślnie.
Jacob złapał mnie za rękę i potarł kciukiem moją dłoń, małym, pocieszającym gestem. Ashton spojrzał na nas ostatni raz poczym westchnął.
-Niech będzie - ustąpił. - Ale masz być bardzo, ale to bardzo ostrożny.
Skinęliśmy głowami, wzięliśmy swoje telefony i portfele, po czym poszliśmy do auta.
***
Ring. Ring.
-Mój czy Twój?
-Chyba mój - odpowiedziałam, po czym wyjęłam ze swoich jeansów komórkę.
Mikey
###
-Hej Michael, coś się stało?
-Nie mamy żadnych napojów, ani przekąsek. Zatrzymacie się w jakimś sklepie?
Powtórzyłam pytanie Jacobowi, który chętnie się zgodził.
-Jasne. Już jedziemy do spożywczego.
Pożegnałam się z chłopakiem i się rozłączyłam.
###Gdy zaparkowaliśmy, wyszliśmy z samochodu i wzięliśmy taki wózek.
Jacob sprawił, że zakupu stały się o wiele ciekawsze i zabawniejsze. Biegał, a potem wskakiwał na wózek między alejkami. I nalegał, żebyśmy wzięli, każde śmieciowe jedzenie, które mijaliśmy.
W końcu wyszliśmy ze sklepu z frytkami napojami i kilkoma tartami a następnie udaliśmy się do pizzerii. Jednak kiedy wyszliśmy na zewnątrz spotkaliśmy się z paparazzi i garstką fanów. Było ich może sześciu. Wszyscy robili zdjęcia i zadawali pytania.
Jacob opiekuńczo objął mnie ramieniem i poprowadził przez tłum.
-Cześć Daisy - powiedziała jeden z fotoreporterów. - Jak się masz?
-Dobrze - wymamrotałam, czując się niezręcznie.
Przez błyski mało co widziałam, ale na szczęście miałam Jacoba.
-A jak ma się Ashton?
Nie odpowiedziałam. W końcu znaleźliśmy się przy aucie.
***
Gdy otworzyliśmy drzwi, rozbrzmiał nad nami dzwonek. Rozejrzałam się i po chwili poszłam do miejsca odbioru. Jednak znajomy glos sprawił, że się zatrzymałam.
Spojrzałam na dziewczynę trochę wyższą ode mnie. Stała tyłem do mnie, ale włosy i jej dziewczęcy styl były dziwnie znajome.
Jacob delikatnie pociągnął mnie za rękę i przypomniał po co tu jesteśmy. Zamrugałam i poszliśmy do kasy. Patrzyłam jak dziewczyna wychodzi, zostawiając mnie z pytaniem, czy to ta osoba, o której myślałam.
***
Hej hej
Jak wiecie dzisiaj mega ważny dzień 1) rocznica sgfg
2) superbloom
3) nie wiem, jak wy ale kocham też little mix i wyszła nowa piosenka 'sweet melody', polecam z całego serduszka.No i pytania na dziś: Jak wrażenia po Superbloom? Macie już ulubioną piosenkę? Co najbardziej kochacie z Sounds Good Feels Good? 😘❤️
CZYTASZ
99 Skinny Adopted by 5sos TŁUMACZENIE
Teen FictionMyślała, że świat jest przeciwko niej, a bycie kochanym nie jest dla niej, dopóki nie spotkała czterech chłopców zdecydowanych, by to zmienić. (pisanie w tym z pewnością nie jest moje najlepsze, tylko uwaga) ostrzeżenie: ta książka dotyczy wyzwala...