68.

1K 57 37
                                    

Luke pov

Wkrótce potem jak Michael i ja, skończyliśmy rozmawiać, wrócili Ash, Calum i Daisy wraz z kilkoma producentami.

- Chcecie posłuchać tego co mamy do tej pory? - spytali.

-Tak - odpowiedział Irwin. Zebraliśmy się wszyscy i słuchaliśmy tego co do tej pory nagrali w nowej piosenki.

-Brzmi świetnie - powiedział Ashton kiedy piosenka się skończyła i rozległy się przytłumione głosy.

-Ups... Wygląda na to, że coś jeszcze się nagrało - powiedział Jeden z producentów gdy nagle zabrzmiał mój głos.

-Michael, muszę co coś powiedzieć - rozbrzmiał mój głos.

Ashton podniósł głowę rzucając Michaelowi i mnie dziwne spojrzenie. Moje oczy rozszerzyły się i spojrzałem na Michaela z paniką, który spojrzał na mnie z tym samym wyrazem twarzy.

-Cos nie tak?

-Zatrzymaj to. 

- Byłem pijany w nocy i pocałowałam Daisy. Nie jestem w stanie o tym zapomnieć.

Głowa Ashton'a podniosła się, a jego oczy spojrzały na mnie.

Producent ostatecznie zatrzymał nagranie.

-Um... Zaraz wracam. Chyba musicie porozmawiać.

Patrzyłem, jak wybiega z pomieszczenia.

-Co do kurwy!? - Ashton machnął na mnie, ale szybko uchyliłam się i stanąłem za Calumem.

-Ashton, uspokój się.

Mike złapał Ashton'a w momencie gdy zaczął się na mnie rzucać.

-Ona jets nieletnia! Co do cholery z tobą nie tak!?

-Byłem pijany...

-To niczego nie zmienia!

-Ash, przestań - zawołała Daisy, gdy Ashton ponownie rzucił się w moją stronę.

-Jesteś obrzydliwy - splunął.

Calum i Michael odciągnęli Ashton'a i kazali mu usiąść i się uspokoić.

Spojrzałem w miejsce, gdzie stała Daisy, ale jej nie było.

Daisy pov

Odpaliłam samochód Ashton'a i wyjechałam z parkingu. Musiałam uciec od chłopców.

Nie wiedziałam dokąd jadę, dopóki nie wjechałam na miejsce parkingowe i nie wysiadam z samochodu patrząc na duży budynek przede mną. Szpital.

Nie wiem dlaczego to byłam - może po to żeby się rozproszyć - ale po prostu czułam że muszę tu być. Coś się stało.

My nadzieję wzrosły, gdy pomyślałam że może Jacob się obudził. Szybko chciałam wpisałam i poszłam przez budynek do pokoju chłopaka.

Przygrzewa się zawahałam. A jeśli się nie obudził?

Proszę Obudź się.

Powoli pchnęłam drzwi.

Proszę obudź się. Proszę obudź się. Proszę obudź się.

Mogłam go zobaczyć. Nie spał.

Był przytomny i całował inną dziewczynę.

Wydawało mi się, że zapomniałam jak się oddycha, a nawet myśli i stałam tam, gdy moje serce rozpadło się na milion kawałeczków i czułam, jakby świat się rozpadał.

***
Hejka wszystkim. Pewnie ktoś pomyślał, że znowu zapomniałam o rozdziale... Otóż nie tym razem. Jestem przyzwyczajona, że wstawiam rozdziały w parzyste dni, więc jeden dzień musiałam odpuścić. Mimo, że nowy rok, niezmiennie rozdziały pojawiają się co dwa dni. Mam nadzieję, że się trzymacie i wasz rok rozpoczął się dobrze.

Pytanie na dziś: mieszkacie w domu czy w mieszkaniu? 😘❤️

99 Skinny Adopted by 5sos TŁUMACZENIE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz