~ Rozdział 39 ~

122 6 0
                                    

Wstałem około 9:00 i od razu poszedłem do kuchni, aby sobie zrobić kawę, jak to miałem w zwyczaju. Widok, który tam ujrzałem zbił mnie po prostu z tropu...
Sara zrobiła nie dość, że kawę, to jeszcze śniadanie...
Myślałem, że jeszcze będzie spała.
- Hejka - powiedziała, gdy mnie zobaczyła, obdarowała mnie przy tym, również, pięknym uśmiechem.
- Hej - odpowiedziałem
- Siadaj, zrobiłam dla nas śniadanie, nie miałam co prawda pomysłu, więc zrobiłam kanapki hahaha.
Dosiadłem się do niej, do stołu i zacząłem jeść.
- Myślałem, że będziesz jeszcze spać.
- Ogólnie to nie mogłam spać w nocy, strefa czaowa, jej zmiana, wiesz o co mi chodzi
- Tak, Tak, wiem. I ogólnie dziękuję za śniadanie, bardzo pyszne kanapki - uśmiechnąłem się do niej, a ona zrobiła to samo.
- W ogóle naprawdę cieszę się, że wygrałam ten konkurs. Marzyłam bardzo o tym, żeby was spotkać i również zwiedzić Miami.
- Widzę, że  jesteś naszą wielką fanką. Szczerze Ci powiem, że twój komentarz konkursowy bardzo mnie wzruszył i naprawdę bardzo mi się spodobał.
Zauważyłem, że dziewczyna lekko się zarumieniła.
- Może opowiesz mi coś więcej o sobie? - zapytałem, chciałem ją bardziej poznać. Wydawała mi się inna, bardziej szczera, prawdziwa i nie udawała przede mną kogoś kim nie jest, jak większość dziewczyn, które spotykałem.

"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz