Jest sobotnie popołudnie. Szykuje się do wyjścia, mam się spotkać z Julą. Jest majówka i mam dni wolne, które zamierzam spędzić u Julii.
Jechałam autobusem na dworzec, gdzie miałyśmy się spotkać. Miałam słuchawki na uszach, w których leciały piosenki CNCO, kiedy nagle poczułam, że ktoś szturchnął mnie łokciem, gdy odwróciłam głowę zobaczyłam, że obok mnie usiadł, dość przystojny brunet, patrzył się na mnie z szerokim uśmiechem na twarzy. Zdjęłam słuchawki lekko speszona.
-Hej! - przywitał się podając mi rękę, odrazu zobaczyłam tatuaż, z japońskimi znakami; sama mam w planach zrobić sobie tatuaż z moim imieniem po japońsku.
-Hej! - odpowiedziałam, uściskając przy tym jego dłoń.
- Alex jestem, miło mi Cię poznać
- Sara, mi również
Nadal nie rozumiałam, co ten chłopak chce ode mnie. Spojrzałam przez okno, i zauważyłam, że za niedługo będzie mój przystanek. Zaczęła się szykować do wyjścia.
-Wysiadasz tutaj? - zapytał Alex
- Tak...
Zauważyłam, że Alex zaczął coś pisać na małej karteczce, "oby to nie był jego numer telefonu..."
-Proszę - powiedział podając mi karteczkę.
Gdy spojrzałam na nią, zamarłam...
Znajdował się na niej jego numer telefonu, nazwa na Instagramie i Snapchatcie oraz jego imię i nazwisko...
Spojrzałam na niego, uśmiechał się...
- Napiszesz do mnie? - zapytał
Nie wiedziałam, co powiedzieć, ale mój mózg podpowiadał mi, żeby powiedziała :
- Wiesz, chętnie, ale... Ja nie szukam chłopaka, możemy zostać kolegami.
To było najgłupsze co mogłam powiedzieć w tej sytuacji...
- Pewnie, z chęcią, ale dodaj mnie proszę.
- Dodam- uśmiechnęłam się. Cieszę się, że zrozumiał - pa pa, pożegnałam się, bo już dojeżdżaliśmy na mój przystanek.
- pa pa, a dasz tuli na pożegnanie?
Dziwiło mnie to, bo w sumie "znaliśmy się " ledwo 10 min, ale ostecznie zrobiłam to o co poprosił, wtedy poczułam jego zapach... Pachniał orzechami.
Gdy wyszłam z autobusu zauważyłam od razu Julę, jednak zanim do niej podeszłam, odwróciłam się i pomachałam nowopoznanemu. Szczerze wydaje się być całkiem spoko.
Kiedy podbiegłam do Juli, przytuliła mnie na przywitanie.
- Hej! - powiedziała
- Hejjka
- Kto to? Ten chłopak do którego machałaś? - zapytała, patrząc na mnie z uśmiechem
- ehh długa historia, opowiem Ci jak będziemy szły do sklepu.
-Oki, już nie mogę się doczekać hahahaKiedy zaczęłyśmy iść w stronę sklepu zaczęłam opowiadać jej o Alexie, była zdziwiona całą sytuacją, tak samo jak ja.
Spędziłyśmy w centrum z dwie godziny. Kupiłyśmy parę ubranek.
A później pojechałyśmy do Julii.Kolejny rozdział. Jak Wam się podoba?🙊
CZYTASZ
"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."
FantasySara jest fanką CNCO, jej marzeniem jest spotkanie zespołu,a szczególnie Christophera. Christopher natomiast chciałby znaleźć miłość swojego życia,bo ma już dość samotnego życia,niestety na drodze staje Aura... Czy Sarze uda się spełnić marzenie,a...