Skończyłam wreszcie lekcje...
Dobrze, że miałam tylko do 15:00, bo dłużej bym nie wytrzymała...
Nareszcie Jula ożyła... Pewnie gdyby tego nie zrobiła osobiściebym do niej pojechała, hahaha... Ale nie mogłam być na nią zła, ponieważ miała dwa sprawdziany pod rząd i nie mogła po prostu mi odpisywać...
Dzisiaj nawet nie mam ochoty jeść, jedynie co mnie trzyma przy życiu to CNCO... Ten zespół jest dla mnie jak kroplówka z nieśmiertelnością. Kocham ich słuchać, ale najbardziej uwielbiam się wsłuchiwać w głos Chrisa ;jestem naprawdę fanką Chłopaków, ale ten Chłopak- Chris, gdy go słyszę czuję się taka rozluźniona... Wiele bym dała, aby się z nim spotkać. On jest ideałem faceta, nie wiem czy znajdę takiego podobnego, gdziekolwiek...
Rozmyślanie o Chrisie polepszyło mi humor,"Kiedyś na pewno uda mi się Cię spotkać".
Już w lepszym humorze postanowiłam zrobić matmę... "Gdy masz lepszy humor, ale wszystko jest przeciw Tobie i musisz po prostu wrócić do rzeczywistości, life is brutal... "***
Odrabianie wszystkich lekcji skończyłam o równej 20:00. Byłam bardzo zmęczona, ale zamierzałam jeszcze pogadać z Julą na kamerce, dawno tego nie robiłyśmy i stęskniłam się za tym, zawsze polepszało mi to humor. Zrobiłam sobie herbatę i już byłam gotowa na "gadanko".
- Hola! - powiedziała Jula, gdy odebrałam.
- Hola! - również się przywitałam - Jak tam? Już po lekcjach?
- A no jeszcze została mi biologia, ale nie chce mi się jej robić hahaha
-Kiedy masz następną biologię?
-W piątek, więc na luzie. Dzisiaj jest środa, to jutro zrobię jak nie zapomnę
- Wogóle babeczka z angielskiego mnie zapytała, znaczy się zrobiła mojej grupie "niespodziankę" i zaczęła pytać... Wzięła mnie jako pierwszą... Masakra... I dostałam 3...
- 3 to też dobra ocena, zresztą możesz wszystko zwalić na swój humor, bo przez niego nie umiałaś się skupić.
- hahah, no w sumie racja... Jedyne co mi polepszyło humor to CNCO i oczywiście Ty Kochana.
- Ooo, kocham!! No ale powiem Ci, że Joel zawsze polepsza mi nastrój gdy go słyszę. Wszystko bym dała, żeby spędzić z nim chociaż jeden dzień.
- Ja bym tak samo chciała z Chrisem...
I tak zaczęłyśmy rozmawiać, o tym co by było gdybyśmy pojechały do Miami.
Rozmowę skończyłyśmy gdzieś 21:30, ale pisałyśmy jeszcze ze sobą...
Spać poszłam dopiero po 24:00Jak Wam się podoba ten rozdział?💞
CZYTASZ
"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."
FantasySara jest fanką CNCO, jej marzeniem jest spotkanie zespołu,a szczególnie Christophera. Christopher natomiast chciałby znaleźć miłość swojego życia,bo ma już dość samotnego życia,niestety na drodze staje Aura... Czy Sarze uda się spełnić marzenie,a...