*Julia*
Jest godzina 10:30, Joel jeszcze śpi. Wczoraj do mieszkania z naszej wycieczki wróciliśmy o godzinie 1:30,ponieważ ja i Joel poszliśmy jeszcze po pizzy na spacer do parku, tak to można nazwać.
Niebo było gwiezdziste, co trochę powodowało, że nastrój był romantyczny.
Opowiadałam Joelowi o swoim mieści i ogólnie o sobie, Chłopak również zaczął się przede mną bardziej otwierać.
Ten fakt sprawił, że czułam się szczęśliwa tym, że zaczynamy się dogadywać.Robiłam naleśniki i rozmyślałam o wczorajszym dniu, gdy do kuchni wszedł zaspany Joel, wyglądał słodko.
- Na stole masz swoją ulubioną kawę - powiedziałam, nadal zajmując się smażeniem.
Nagle poczułam, że zostałam przez kogoś objęta, nawet nie przez kogoś, tylko Joela. Byłam zszokowana tą sytuacją, ale nie dość tego dostałam od niego całusa w policzek.
- Dziękuję - powiedział odsuwając się ode mnie.
-Nn... Nie ma zz... za co- powiedziałam lekko zmieszana, ale Chłopak chyba tego nie zauważył, ponieważ jakby nigdy nic smarował sobie naleśnika.
Muszę powiedzieć o tym Sarze.
CZYTASZ
"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."
FantasiSara jest fanką CNCO, jej marzeniem jest spotkanie zespołu,a szczególnie Christophera. Christopher natomiast chciałby znaleźć miłość swojego życia,bo ma już dość samotnego życia,niestety na drodze staje Aura... Czy Sarze uda się spełnić marzenie,a...