~ Rozdział 21 ~

130 7 0
                                    

- Chcesz coś do picia, jedzenia? - zapytał Alex, kiedy weszliśmy do jego domu.
Chciałam spędzić z nim trochę czasu, długo się nie widzieliśmy. Zaprosił mnie na weekend do siebie.
- Poproszę herbatkę - odpowiedziałam
- Już się robi, zwykła czy owocowa? - spytał, wyciągając z szafki różowy kubek z diamentem.
- Ja piję tylko zwykłą
- OK - wyciągnął torebkę i włożył ją do kubka.
- Trochę się stęskniłem za Tobą, hehe- powiedział, lekko się rumieniąc
- Ja za Tobą też! - uśmiechnęłam się do niego
Gdy woda się zagotowała, zalał nią herbatę i poszliśmy do jego pokoju, gdzie była już rozłożona gra "5 sekund ". Siedliśmy na miękkim, czarno-białym dywnie. Na ścianie pokoju była fototapeta z Miami, a meble były tego samego koloru co dywan.
- Kto zaczyna? - zapytałam upijając łyk herbaty
-To może Ty zacznij
- Okey - powiedziałam, wyciągając jedną kartę - więc" wymień 3 rzeczy zaczynające się na literę G"
- Grzebień, garnek, grabki - odpowiedział na jednym wdechu
- O Bosze, hahahah. Nie mam z Tobą szans...
- E tam pleciesz głupoty - stwierdził wyciągając dla mnie kartę - "wymień 3 sposoby na zabicie czasu w podróży"
- Spanie, gadanie, patrzenie w okno - powiedziałam tak szybko, że prawie pogubiłam język
Alex uśmiechnął się do mnie i zagwizdał na znak uznania.
- I Ty mówisz, że nie dasz rady?! Jesteś szybsza od strusia pędziwiatra, hahahah.
Również się zaśmiałam. I tak mijała nam gra na wygłupach i śmiechach.

"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz