~ Rozdział 14 ~

128 7 0
                                    

Dzisiaj wyjątkowo padało, deszcz w Miami, to wogóle rzadkość...
Stałem przy oknie i patrzyłem jak krople spływają po szybie. Ollie siedział na parapecie i obserwował miasto z góry. Zawsze dotrzymuje mi towarzystwa, gdy siedzę w domu i się nudzę.
Zaplanowałem sobie wypad na siłkę, w sumie co robić w taką pogodę, ale miałem iść dopiero o 15:00,więc miałem jeszcze z 2h, nie wiem co ja będę robił, przez ten czas. Popatrzyłem na Olliego, który wciąż patrzył na ulicę.
- Tobie to się chyba nigdy nie nudzi hehe- powiedziałem do niego; odpowiedział merdaniem ogona i jednym szczeknięciem. Kochany piesek, z nim się nigdy nie nudzę, co prawda chciałem mieć większego psa, a wyszedł taki mały pimpek...

"Znalazłem Miłość Dla Siebie..."Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz