9. Quiz

2.5K 157 99
                                    

Nick POV

Następnego dnia Clay przyszedł do szkoły i wyglądał znacznie lepiej niż przez kilka ostatnich dni. Wszedł do klasy, usiadł i pomachał do mnie. Ucieszyłem się, gdy zobaczyłem, że znalazł sposób na pozbycie się tych złych uczuć, które miał, cokolwiek to było.
Ale wtedy George wszedł do klasy. Był w drodze na swoje miejsce, ale kiedy spojrzał na Claya, zatrzymał się na chwilę. Oboje spojrzeli sobie w oczy, ale zaledwie kilka sekund później Clay pierwszy zerwał kontakt wzrokowy i spojrzał w dół, a potem George powoli ruszył do przodu i usiadł w ławce. 

Po chwili zobaczyłem, że George lekko odwrócił się do Claya, ale tylko trochę, jakby odwrócił głowę w bok, a jego spojrzenie powędrowało nieco bardziej do tyłu. Powiedział coś, ale nie byłem w stanie nic zrozumieć. Clay unikał kontaktu wzrokowego i patrzył na przypadkowe miejsca w klasie i zawsze wracał wzrokiem na ławkę. Potem potrząsną głową, zrobił tą gniewną oraz poirytowaną minę i powiedział coś krótko. Wtedy George się odwrócił.

"Dobra klaso!", nauczycielka wszedł do pokoju, "dziś zagramy w małą grę"
Gra?
"Podzielę was na trzyosobowe grupy, które następnie będą ze sobą rywalizować. To prosty quiz na tematy, które na pewno mieliście w poprzednim roku." To była biologia, więc prawdopodobnie tematy również dotyczyły o biologii. Potem wyciągnęła kartkę papieru, na której były napisane pojedyncze słowa. Mogły to być imiona, ale nie wiem. 

"Grupa pierwsza: Alyssa, Jackob i Emily. Chodźcie tutaj." Wskazała na prawy róg zbioru ławek, prawdopodobnie po to, by pokazać gdzie mają usiąść . Cała trójka poszła tam, a ona dalej czytała imiona z kartki. Mnie jeszcze nie wyczytała, ale przydzieliła Willa do jednej drużyny, a Colina do drugiej. Więc dwóch naszych znajomych miało już swoje drużyny. Miałem tylko nadzieję że dostanę się do drużyny z Clayem.  Wtedy nauczyciel powiedział: " W następnej drużynie będzie... Carson..... Clay i..."Modliłem się o wypowiedzenie mojego imienia. "...George." Ouh.

Widziałem, że Clay nie był absolutnie zadowolony z tej decyzji. Nauczycielka wskazała miejsce w klasie i Clay powoli wstał, a za nim George. Potem po wywołaniu ostatniej drużyny, w końcu wyczytała moje imię. Byłem w zespole z dwoma osobami, których nie znałem, ale nie miało to większego znaczenia, ponieważ obie były bardzo mądre i dobre z biologii, a ja nie za bardzo.

George POV

Dostałem się do drużyny z Clayem. Kiedyś uważał bym to za okropne, ale teraz nie miałem z tym żadnego problemu. Wszystko się zmieniło i cieszyłem się, że Clay najwyraźniej zaczął się nudzić zastraszaniem mnie. Poza tym, dobrze się uczył, więc całkiem dobrze był mieć go w drużynie. On, ja i ten chłopak o imieniu Carson, którego nie znałem, usiedliśmy przy dwóch stołach z trzema krzesłami i czekaliśmy na wywołanie reszty drużyn. 

"W porządku, zadam wam pytanie, a potem możecie przedyskutować odpowiedź z waszym zespołem" wyjaśniła nauczycielka. Spojrzałem na Claya i Carsona. Carson uśmiechną się do mnie i uniósł kciuk. Clay po prostu mnie unikał. To znaczy, nie mam nic do tego. Przestał mnie zastraszać, to wszystko czego chciałem. Nadal nie wiem, dlaczego tak jest, ale tak naprawdę mnie to nie obchodzi. Przestał, wystarczy i jestem za to wdzięczny. 

"Pierwsze pytanie!", krzyknęła nauczycielka znikąd.
"Ile jest gatunków żółwi"
"340", Clay pochylił się i wyszeptał.
"Och, dobrze" powiedziałem zaskoczony. Dobra, właściwie nie byłem zaskoczony, ale to przyszło tak nieoczekiwanie. Nauczycielka dała nam 30 sekund na dyskusję, na cóż, skończyliśmy w 3 sekundy, ale... tak.
"W porządku, jakie są wasze odpowiedzi?" przeszła  obok każdej grupy, a oni mówili jej, co myślą. Niektórzy mówili też 340, ale nie wiele z nich. Myślę, że inni po prostu zgadywali. 

Kiedy nadeszła nasza kolej, Carson powiedział "340". W sumie cztery grupy powiedziały 340. I to była poprawna odpowiedź. Mamy jeden punkt.
"Następne pytanie" kontynuowała nauczycielka, "Jak zmysł wzroku żółwi ma się do naszego?"
Clay ponownie pochylił się i chciał coś powiedzieć, ale przerwał mu Carson. "Oczywiście widzą gorzej", krzykną trochę za głośno. Myślę, że każdy w sali go usłyszał.
Clay złapał go za koszulkę i przyciągną do siebie. 

"Nie idioto, źle" wyszeptał ze złością. "Potrafią odróżnić kolory lepiej niż ludzie."
"Och..."powiedział Carson. Brzmiał na naprawdę przestraszonego. Myślę, że Clay nie chciał go przestraszyć, ponieważ natychmiast go puścił, odchylił się do tyłu i powiedział cicho "Podobnie jak w przypadku wszystkich gadów,  ich oczy mają cztery różne receptory kolorów. To umożliwia im widzenie części bliskiej podczerwieni i promieniowania ultrafioletowego."
O boże, nie wiedziałem o żadnej z  tych rzeczy. Jak on to, kurwa, zrobił?!

I znowu nasza odpowiedź była poprawna, a raczej odpowiedź Claya.
"Jakiej wielkości jest największy żółw na świecie?" następne pytanie.
"Żółw. O długości skorupy 2,50 metra i wadzę 900 kilogramów.", powiedział Clay. Carson i ja spojrzeliśmy na siebie w zdumieniu.
"Jak jesteś taki mądry?" zapytał w końcu Carson.
"Po prostu uważam na lekcjach i zapamiętuję jak najwięcej. Uczyliśmy się tego wszystkiego. To takie trudne?", odpowiedział.

Nie chwalił się swoją wiedzą. Clay nie był arogancki ani bezczelny, ale był bardzo bystry. Dla niego to było oczywiste, nie sądzę, żeby myślał, że jest lepszy niż wszyscy inni. W każdym razie tak minęły kolejne trzy pytania. Clay od razu znał odpowiedzi, szeptał do nas, a potem mówił nauczycielce. Ja i Carson nie musieliśmy nic robić. Nie mówiąc już o tym, czy w ogóle coś o tym wiedzieliśmy. 

"Ile lat może mieć żółw?", zapytała w końcu nauczycielka. Czytałem o tym. WIEDZIAŁEM TO! znałem odpowiedź!
"Mogą żyć 200 lat!", od razu powiedziałem. Clay spojrzał na mnie bez wyrazu twarzy.
"Tak, zgadza się George", powiedział. "Jednak europejski żółw może żyć tylko do 70 lat" Potem spojrzałem na niego wkurzony. W końcu coś wiedziałem, ale on oczywiście wiedział więcej i musiał się tym z nami podzielić. 

Kiedy nauczycielka przeszła dookoła i zapytała nas o nasza odpowiedź, Clay chciał powiedzieć za nas ponownie, ale przerwałem mu i powiedziałem nauczycielce to, co wiedziałem o 200 latach, a także dodałem fakt o żółwiu, o którym wspomniał Clay. Nauczycielka pochwaliła mnie za poprawną odpowiedź, po czym dał mi za to plus. 

Byłem tak szczęśliwy, że nauczycielka chwaliła mnie, a nawet dostałem plusa. Za wiedzę Claya, ale zawsze coś. Ale kiedy spojrzałem na Claya, moje serce nagle się zatrzymało. Uniósł brwi i lekko przechylił głowę. Czy spieprzyłem? Potem powoli skiną mi głową i spojrzał do przodu. Zacząłem się pocić, kiedy tak na mnie patrzył. Teraz wziąłem głęboki oddech i zauważyłem, że Clay nie jest wkurwiony za to, że powiedziałem jego odpowiedź.

"Nowy temat", ogłosiła nauczycielka.



no one cares|| DNF ||PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz