George POV
Razem wsiedliśmy do czerwonego Lamborghini, a ja nawigowałem Clayem, gdzie powinien jechać, podczas gdy moja ręka była na jego udzie, głaszcząc i ściskając je. Zaprowadziłem nas do miejsca, gdzie Karl i Nick mieli swoją pierwszą randkę. Dotarliśmy tam i Clay pojechał tam, gdzie nie było widać samochodu, co uznałem za nieco niepotrzebne, ponieważ i tak wysiadaliśmy z samochodu. Przynajmniej tak mi się wydawało.
Samochód zatrzymał się i już miałem otworzyć drzwi, kiedy Clay złapał mnie za ramię i przyciągnął do siebie. Po brutalnym pocałunku zaciągnął mnie na tylne siedzenie. Usiadłem na jego kolanach i nasze usta natychmiast znów się połączyły. Jego ręce były na moich biodrach i powoli zaczął nimi poruszać.
Jego język był już w moich ustach i bawiłem się jego włosami. Jego ręce powędrowały do mojej bluzy i szybko ją ściągnął. Potem bardziej rozłożyłem nogi i mocniej przycisnąłem do niego biodro.
"Do diabła George~", wypuścił Clay, zanim przygryzł dolną wargę.Przesunąłem rękami po jego klatce piersiowej i naciągnąłem bluzę z kapturem na głowę. Chcieliśmy siebie teraz.
"Chodź~", odetchnąłem ciężko, rozpinając jego pasek. Po tym, jak zdjęliśmy również spodnie, znów zacząłem poruszać biodrami w kierunku jego penisa. Poczułem na sobie twardego kutasa i niesamowicie się na niego podnieciłem.Usiadłem ponownie i obaj zdjęliśmy bokserki. Kiedy znowu chciałem usiąść na jego kolanach, Clay oblizał usta i spojrzał na mnie domagając się więcej. Gdy powoli usiadłem, odchylił głowę do tyłu, co uznałem za znak, że jest absolutnie gotowy.
Uniosłem biodra i opuszczając pozwoliłem jego kutasowi wejść we mnie. Bez wahania zaczęłam poruszać biodrami w górę iw dół, podczas gdy on trzymał je w dłoniach. Po lekkim jęku z mojej strony pochyliłem się i pocałowałem go w szyję.
"Kurwa, George~~", Clay jęknął. Szybciej poruszałem biodrami i jedną ręką ściskałem jego szyję, a drugą talię.
"Jesteś po prostu wszystkim, czego potrzebuję do życia-", jęknąłem na przyjemne uczucie.„Uch, George...", Clay jęknął w odpowiedzi. Potem zrobiłem się jeszcze szybszy i położyłem głowę na jego ramieniu. Po chwili zdałem sobie sprawę, że lada chwila dojdę, ale... samochód... „Cl- Clay- Do-...dochodzę", ostrzegłem trzymając go mocno za szyję. Zobaczyłem, jak Clay szybko wyciąga szmatkę z przedziału drzwi samochodu. Nałożył ją na mojego penisa i mocno ją trzymał.
Potem powoli skinął głową, z drugą ręką z powrotem na moim biodrze, a moje ruchy znów stały się szybsze. Niedługo potem doszedłem z głośnym jękiem. Szmatka na moim kutasie wypełniła się spermą i Clay uchroniły tym zachlapanie samochodu.
Nagle poczułem, jak zacisk Claya się zacieśnia i zaczął ściskać moje biodro. Wtedy też doszedł z jękiem w moim wnętrzu.Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy i ciężko przełknąłem ślinę, gdy nasze ruchy trwały. Następnie Clay delikatnie potarł szmatką mojego penisa i w końcu ją zdjął. Zwolniłem swoje ruchy i ostatecznie zatrzymałem się, kiedy zwinął materiał i włożył go z powrotem do drzwi samochodu.
Następnie ręce Clay'a powędrowały w górę mojej talii, gdy delikatnie przycisnął swoje usta do moich. Potem odstawił mnie od siebie i obok niego. Spojrzałem na niego głośno oddychającego, wciąż za nim tęskniącego, kiedy nagle odwrócił do mnie głowę z uśmieszkiem. Złapał mnie za biodra i położył na siedzeniach. Zachichotałam, ale to ustało natychmiast, gdy znów poczułem jego kutasa we mnie.
Był na mnie i powoli poruszał biodrami w przód iw tył.
"Tak~", jęknąłem, ciągnąc jego głowę za szyję w dół do mnie. Przycisnąłem usta do jego i pozwoliłem, by nasze języki się ze sobą splatały. Odkąd stawał się coraz szybszy i w końcu pochylił głowę do mojej szyi całując ją namiętnie.Trwało to chwilę. Doszedłem jeszcze raz, dlatego musiał ponownie wziąć kawałek materiału i niedługo potem przestaliśmy. Siedziałem na tylnym siedzeniu, ciężko dysząc, a on wciąż się nade mną pochylał. W końcu uśmiechnął się do mnie i usiadł. Włożył bokserki i dżinsy i ostrożnie wysiadł z samochodu. Zdezorientowany usiadłem i obserwowałem bez koszuli Claya, jak rozglądał się na zewnątrz. Kiedy znalazł to, czego najwyraźniej szukał, przeszedł kilka metrów w lewo i wyrzucił dwie szmatki, w których była moja sperma do kosza na śmieci. Z jakiegoś powodu byłem za to niesamowicie zawstydzony.
Kiedy wrócił, założyłem też bokserki i spodnie dresowe i usiadłem na tylnym siedzeniu, moje nogi spoczywały na oparciu przedniego siedzenia.
"Hej gorący chłopcze", uśmiechnął się Clay, kiedy wszedł i zamknął za sobą drzwi.
"Hej, gorętszy chłopcze", odwzajemniłem uśmiech.
"Sex w samochodzie, co? Zobaczmy....", spojrzał w powietrze myśląc: "...czego jeszcze nie próbowaliśmy?...hmm..."
"Jesteś idiotą", zachichotałem lekko klepiąc go w ramię. Jego skóra była naprawdę ciepła, a moja trochę zimniejsza."Dlaczego jesteś taki ciepły?", spytałem przysuwając się do niego.
„Bo zawsze jest tak gorąco, kiedy jesteś blisko mnie", uśmiechnął się do mnie unosząc brwi.
"Ha ha", przewróciłam oczami z uśmiechem.
"Nie, poważnie, myślę, że to dlatego, że wciąż jestem podniecony przez ciebie" powiedział teraz Clay z poważnym wyrazem twarzy.
"Uhm.", zachichotałem podenerwowany."Hej, jeszcze nie zrobiliśmy jeszcze tego w lesie!", w końcu uniósł brwi, "...i w kinie.....au, i szkole! I dachu, garażu i muzeum-"
"Zamknij się!", zachichotałem znowu klepiąc go w ramię. Potem przytuliłem twarz do jego (jakkolwiek) ciepłej klatki piersiowej. Clay zaczął głaskać moje włosy z uroczym chichotem„Jesteś niesamowity", słyszałem, jak się uśmiecha.
„Czy tak jest?", odchyliłem się do tyłu.
„Tak, to prawda"", uniósł brwi z uśmiechem. Potem usiadłem z powrotem na jego kolanach i objąłem go ramionami. Zostaliśmy tam przez chwilę i przytulaliśmy się, zanim w końcu założyliśmy bluzy ponownie i pojechaliśmy do domu.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ok, teraz NAPRAWDĘ wszystko wróciło do normy.
CZYTASZ
no one cares|| DNF ||PL
FanfictionTłumaczenie za zgodą autorki ;) AUTORKA: Shadowwx20 George jest przygnębionym 17-letnim chłopcem, który jest zastraszany przez popularnego faceta o imieniu Clay. Ale pewnego dnia dzieje się coś, co wszystko zmienia. George i Clay będą mieli dużo zam...