Felix : Wchodźcie, zapraszam Ewka bo jest sprawa.
Ewa : Tak?
Felix : Potrzebuje modelki do sesji reklamowej, dla jakimś firmy z bielizną która dopiero wchodzi na rynek i...
Ewa : Zapozuję, o ile wywołasz mi te zdjęcia na zaraz.
Felix : przebierz się w to (rzucił w nią koronkową czarną, wręcz gotycką bielizną złożoną z body, gorsetu i półtransprętnego szlafroka )
Ewa : Ładne, zaraz wracam.
Felix : Nie dziwie sie że została waszym managerem, miło robi się z nią interesy.
John : Jest świetna, pod każdym względem, jako przyjaciółka także, dobra z niej aktorka, fotograf, projektant, ona jest po prostu wspaniałą osobą.
Ewa : Jestem i jak może być? (Zerkając w lustro)
Felix : Jest zajebiście.
Ewa : Masz pończochy ?
Felix : Czarne powinny być pod lustrem w łazience.
Ewa : Dzięki.
Felix : O Kurwa! Pasuje ci taki gotycki klimat.
John : Widzę w tobie piękną kochankę Draculi.
Ewa : Spierdalaj.
John : Aha! Wiesz co, nie znam cię!
Ewa : Jestem Gabrielle White, miło mi. (Wyciągnęła rękę do basisty)
John : Tylko nie ta lampucera. Już wolę Panią Ewę Branicką.
*Kadr reklamowy który wymyślili Ewa i Felix był banalny. Ciemne tło, dziewczyna siedziała, a w zasadzie to bardziej leżała na fotelu. Była oparta o jeden z podłkietników. Przez drugi przewiesiła lewą nogę, prawą natomiast założyła na oparcie. W lewej dłoni trzymała gromnicę a w prawej unosiła sztuczną czaszkę. Wystarczyły dwa ujęcia, po nich Polka przebrała się i wróciła do picia herbaty*
Felix : Pokaż co tam masz, za arcydzieła.
Ewa : Masz, wywołaj mi to.
Felix : Idę ustawić naświetlanie.
Ewa : Długo to zajmie?
Felix : Wywołanie wszystkich? Jakieś 1-1,5 h . Chcesz zobaczyć przyszły plakat?
Ewa : Dobra... O kurwa! Wyglądam jak satanista, to jest wspaniałe.
John : Mówiłem, że kochanka hrabiego Draculi. Gabi dostałaby zawału serca.
Ewa : Twoi rodzice też.
* Trochę ponad półtorej godziny zleciało, nawet nie wiadomo kiedy . Rozmowa płynęła, w tym czasie zdjęcia były już gotowe . Felix podał je Ewie, obserwując jak ta przegląda fotografię *
Felix : Kim jest ta kobieta?
Ewa : To jest Betty Taylor.
Felix : Siostra Rogera?
Ewa : Nie siostra Roga ma na imię Clare, to Jest Betty. Nie oglądałeś naszego ostatniego wywiadu w BBC?
Felix : Miałem zajęcia.
Ewa : Betty to Roger.
Felix : Kurwa że co? Bri i Rog są gejami.
John : No w sumie to tak.
Felix : O kurwa !
Ewa : Stary musimy się zbierać (skinęła na Johna) próba czeka.
John : Racja, miłego wieczoru, mam nadzieję że się jeszcze zobaczymy.
*Schowała zdjęcia do kieszeni i wybiegła na dwór. Zimne powietrze , przenikliwy wiatr, marznące opady trzeba było jechać bardzo powoli. Przez całą drogę męczyło ją jedno : "Młody od pewnego momentu bardzo dziwne się zachował", już podczas sesji na plakat, czuła na sobie przenikliwy wzrok, który tak dobrze znała. Nie znosiła tego uczucia, w taki sposób patrzył na nią Leonardo, z tą charakterystyczną pogardą, nie jak na człowieka, wyłącznie jak na obiekt seksualny. To było najgorsze uczucie na świecie. Wróciły do niej wszystkie złe wspomnienia. Musiała się kontrolować, odpowiadała właśnie za życie swoje i Deakiego, kiedy wreszcie dotarli do studia. *
Ewa : Witajcie kochani, proszę wyniki naszej sesji.
Roger : Wyglądam jak dziwka.
Brian : Ale moja prywatna dziwka.
Freddie : Evie zobacz gazetę.
Ewa : "Mercury-Branicka romans dekady? Królowe znów nami manipulują, kto w zespole jest ostatecznie Homoseksualistą? " .
Freddie : "May-Taylor, czyżby zasłona odwracająca uwagę, od poczynań wokalisty Queen. "
Ewa : Rozpisali się...
Freddie : Jesteś gwiazdą skarbie.
Brian : W końcu stoi przed tobą artystka przez wielkie A.Roger : Na miarę naszego zespołu.
John : Jesteś bardzo otwarta na świat, na problemy otoczenia, na wszystko co się dzieje.
Ewa : Skończmy rozmawiać o mnie, kocham was bardzo, ale czas wziąć się do pracy, mamy tekst który będzie hitem.
Brian : Mówisz o tym, o czym myślę że mówisz?
Ewa : Dokładnie. Panowie i Pani...
Roger : Przymknij się.
Ewa : Sam się przymknij, najmocniej przepraszam, sama się przymknij księżniczko. Panowie i Pani przedstawiam "Fat Bottomed Girls".
John: A potem się dziwimy, jak piszą, że jesteśmy zjebani.
Freddie: Mocne, o kim to o Rogerze czy Evie?
Brian : O obydwu naszych cudownych Panienek, które kochają się wyzywać od " Blond tanich dziwek"
Roger : Ewa mam takie z dupy wyjęte pytanie. I to tak dosłownie. Ilu miałaś facetów?
Ewa : Z iloma byłam czy z iloma spałam?
Roger : I to i to.
Ewa : Byłam z 5,spałam ... Kurwa z tą 5 na pewno, ale było ich o wiele więcej, z trzy razy tyle minimum. Rozpustne życie gwiazdy rocka się kłania.
Freddie : Ta co nagle się śmieje z rockmanów.
Ewa : A żebyś wiedział.
Roger : Spałaś kiedyś z kobietą?
Ewa : Dwa razy, cóż stary narkotyki robią swoje. A co cię tak nagle moja seksualność obchodzi?
Freddie : A z Mary?
Ewa : Japierdziele nie! Co to są za pytania. Zaczynamy próbę, koniec tych bezsensownych pogaduszek.
Roger : One nie są bezsensowne skarbie.
Ewa : Nie wcale.
Freddie : Wcale.
Ewa : Dobrze, Fat Bottomed Girls, dzisiaj gramy tak, że Freddie pianino, wokal, Ja gitara klasyczna, Bri Red Special, Deaky bas, Roggie perkusja...Aaaa...Chórki wszyscy.
John : Ale...
Ewa : Tak kochanie ty też, bez wymówek. "Fat Bottomed Girls" Nuty dla was.

CZYTASZ
(Nie) ukoronowana
FanfictionW wyniku perypetii rodzinnych młoda Polka Ewa Branicka trafiła do Londynu. Dziewczyna nie znosi tego miasta. Po roku spędzonym w sercu Wielkiej Brytanii, udaje jej się poukładać większość swoich spraw. Wtedy właśnie poznaje członków legendarnego zes...