Ewa : Jesteśmy pod studiem, wysiadaj.
Freddie : Co? Dlaczego?
Ewa : Wysiadaj.
Freddie : Ewa!
Ewa : Do cholery nie mam czasu, wysiadaj.
Freddie : Nie możesz mnie wyrzucić.
Ewa : To moje auto. Wysiadaj.
Freddie : Ewa!
Ewa : Nie krzycz na mnie, nie masz prawa.
Freddie : Jesteś moim managerem!
Ewa : Nie twoim tylko Queen to raz, a dwa co mi zrobisz? Zwolnisz mnie ?
Freddie : Igrasz z Ogniem.
Ewa : Zamknij się i wysiadaj.
Freddie : Ewa co się z tobą dzieje!
Ewa : Fred, nie mam czasu ani nastroju ok, wysiadaj do cholery z mojego pieprzonego auta.
Freddie : Ale Evie...
Ewa : Chcesz szukać kogoś na moje miejsce ? Spoko.
Freddie : Nie! Nie rozumiem twojej postawy! Wytłumacz mi, co spieprzyłem?
Ewa : Porozmawiajmy jak wrócę, wysiadaj.
Freddie : ok wygrałaś, ale martwię się, obiecaj że będziesz bezpieczna.
Ewa : Obiecuje. Pozdrów chłopaków i albo zróbcie próbę sami, albo czekajcie, za kilka godzin wrócę, wieczorem idziemy do Marquee.
Freddie : ok, kocham cię.
Ewa : Ja ciebie też.
*Pojechała do domu Jima, na całe szczęście miała klucze, zaczeła uporczywie rozglądać się w poszukiwaniu dokumentów, wreszcie w jednej z szuflad kredensu znalazła dokumentację medyczną i inne potrzebne papiery, zaczeła wydzwaniać do okolicznych szpitali, trafiła dopiero za 3 razem.*
Recepcjonista : Jest u nas pacjent o takim nazwisku, a kto pyta?
Ewa : Jestem jego... Młodszą siostrą jego matki.
Recepcjonista : Więc jest pani jego ciotką?
Ewa : Zgadza się.
Recepcjonista : Przepraszam że zapytam, ale brzmi pani bardzo młodo, jakby była pani maksymalnie w wieku naszego poszkodowanego, a jest pani siostrą jego matki, ile ma pani lat?
Ewa : 45 i zaraz umrę ze starości wie pan.
Recepcjonista : Dałbym pani maksymalnie 30.
Ewa : Cóż dziękuję, czy mogę przywieźć dokumentację Jima?
Recepcjonista : Bylibyśmy wdzięczni.Ewa : Będe za 30 minut.
Recepcjonista : Czekam na Panią w recepcji .
Ewa : A jak się pan nazywa?
Recepcjonista : Edmund Jenkins.
Ewa : dziękuję do widzenia.*minęło trochę więcej czasu niż myślała, przez korek w centrum miasta, do szpitala dotarła prawie po godzinie , na recepcji siedział młody chłopak, najpewniej w jej wieku, miał czarne dredy i bandanę na głowie, nosił koszulkę z logo The Beatles, dzwony w kwiaty i jasnozielone tenisówki, na wierzchu miał rozpięty fartuch medyczny*
Ewa : Dzień dobry.
Edmund : To Pani, Pani Ewo, Jezu jaka Pani jest śliczna, naprawdę wygląda pani na bardzo młodą.
Ewa : Cóż dzięki, jak mówiłam zaraz umrę. Proszę oto dokumenty. (Podała teczkę recepcjoniście) czy mogę zobaczyć się z Jimem?
Edmund : Jest nieprzytomny, ale proszę, zaprowadzę panią.
Ewa : Dziękuję, on z tego wyjdzie, prawda?
Edmund : Musi Pani rozmawiać z lekarzem, ale z tego co mi wiadomo tak.
Ewa : Cóż mam taką nadzieję.
Edmund : Bardzo Pani współczuję (kładzie rękę na jej ramieniu) a może przejdziemy na ty? Edmund (podaje jej rękę)
Ewa : Ewka.
Edmund : Ewa śliczne imię pięknej kobiety...tak... Co robisz wieczorem?
Ewa : Pewnie będe w Marquee Club ze znajomymi.
Edmund : Kultowe miejsce co? Tam rodziły się legendy.
Ewa : Marquee i Biba to symbol Londynu przełomu lat 60 i 70 mój drogi.
Edmund : Przyjdę, muszę koniecznie cię zobaczyć (całuje jej dłoń)Ewa :(przewraca oczami) przecież ci nie zabronię, klub to klub.
Edmund : Nie jesteś zachwycona prawda?
Ewa : Mam być miła czy szczera. Pójdę już.
Edmund : Do Widzenia aniołku (całuje ją w policzek)
Ewa : Zrób to jeszcze raz, albo jeszcze raz mnie tak nazwij, a cię zabije przysięgam.
Edmund : Pozwól się chociaż odprowadzić do drzwi.
Ewa : Musisz?
Edmund : Muszę, pozwolisz? (Bierze ją pod ramię)
Ewa : Nie, Boże człowieku, puść mnie.
Edmund : Jak mam cię do siebie przekonać ?
Ewa : Zamknąć się.
Edmund : Nie lubisz Hippisów prawda?
Ewa : Nie Hippisów to ja kocham, poprostu za tobą nie przepadam, człowieku ja nawet cię nie znam, a ty mnie dotykasz, to nie jest normalne ok?
CZYTASZ
(Nie) ukoronowana
FanfictionW wyniku perypetii rodzinnych młoda Polka Ewa Branicka trafiła do Londynu. Dziewczyna nie znosi tego miasta. Po roku spędzonym w sercu Wielkiej Brytanii, udaje jej się poukładać większość swoich spraw. Wtedy właśnie poznaje członków legendarnego zes...