*Dni mijały, czas powrotu do szarej rzeczywistości, do Londynu, za kilka dni zacznie się trasa, Ameryka, inny świat. Kiedy zadzwonił budzik, była 5:00 rano, Branicka pierwszą noc od tygodnia spędzała we własnym łóżku. Typowy poranek, jakieś śniadanie, typu suchy chleb, od niechcenia zapity gorzką kawą. Ubrała się i poszła na piechotę, do studia, gdzie był już Deaky. *
Ewa : Hej, reszty jeszcze nie ma?
John : Cześć Ewa, w cuda wierzysz?Ewa : Cuda... Może się zdarzają...Ja... Ja w nie nie wierzę... Nie wierzę już... Nie...
John : Taki pesymizm, u ciebie Ewka, coś się stało?
Ewa : Sama nie wiem, chyba pójdę po jakieś papierosy, chcesz coś ze sklepu?
John : Weź kup jakąś czekoladę.
Ewa : Za chwilę wrócę.
John : A pieniądze?
Ewa : Nie trzeba, kiedyś ty mi postawisz.
John: Ale Ewa...
Ewa : Później.
John : Ewa do cholery telefon!
Ewa : (Podbiega do telefonu o mało nie przewracając się o sterty rupieci) Ewa Branicka przy telefonie, manager Queen.
Florence : Komisariat komendy głównej Policji w Londynie, podkomisarz Florence Adams.Ewa : W czym mogę służyć?
Florence : Kim dla pani jest niejaki Freddie Mercury?
Ewa : To mój bliski Przyjaciel.
Florence : Może Pani przyjechać natychmiast na posterunek?
Ewa : Oczywiście, ale co się stało?
Florence : Dowie się Pani na miejscu.
Ewa : Okej będe za niespełna pół godziny.
*Po 20 minutach Ewa z rozpiętą wargą wbiega na komendę, zdyszana nie może złapać tchu. *
Florence : Pani Branicka jak mniemam ?
Ewa : Tak to ja.
Florence : co się pani stało?
Ewa : Jakiś debil rozwalił mi wargę na ulicy...
Florence: Chce pani złożyć zeznania?
Ewa : Nie dziękuję, chce się dowiedzieć co z Freddiem.
Florence : oczywiście, pani pozwoli ze mną.
Ewa : Dobrze więc, słucham?
Florence : Pani eee... Przyjaciel włamał się po pijaku do salonu fryzjerskiego, nie udzielił pomocy także fryzjerowi który dostał zawału serca.
Ewa : Co proszę?
Florence: To co właśnie pani słyszy.
Ewa : A co z tym poszkodowanym?
Florence : Umarł
Ewa : Umarł? Ale... Ale...
Florence : A przepraszam... Jednak żyje.
Ewa : Jak on się w ogóle nazywa? Jim Hutton?
Florence : Tak, jakoś tak.
Ewa : To mój przyjaciel.
Florence : A co z tym Mercurym?
Ewa : Mogę z nim porozmawiać?
Florence : Nie.Ewa : Mogę cokolwiek ?
Florence : Nie.
Ewa : Aha
Florence : Przepraszam, zamyśliłam się, o co pani pytała?
Ewa : Pytałam czy mogę cokolwiek.
Florence : Co pani miała na myśli?
Ewa : Czy mogę porozmawiać z Freddiem?
Florence : Tak może Pani, proszę moment poczekać.
Ewa : Dziękuję.
*Po chwili policjantka wraca, prowadząc wokalistę*
Freddiem : Ewa! Ewa! Moja Ewa!
Ewa : Coś ty zrobił, co?
Freddiem : No tak głupio wyszło.
Ewa : Głupio wyszło? Jim dostał zawału.
Florence : pani Ewo 500£ mandatu.
Ewa : A ja za co?
Florence : Za pani przyjaciela .
Ewa : No dobra, powiedzmy, (rzuca na stół banknoty brzeże freddiego za kołnierz i wychodzi)Freddiem : Ewa co robisz?!
Florence : Do widzenia.
Ewa : Do widzenia.
*Kiedy siedzą już w samochodzie Polki, dziewczyna wzdycha ciężko*
Ewa : Musimy pogadać, bardzo poważnie...
Freddie : Co jest?
Ewa : Zawiodłeś mnie, naprawdę mnie zawiodłeś, wiesz?
Freddie : Brzmisz jak mój ojciec.
Ewa : Szczerze? Ni cholerę mi to nie obchodzi, kocham cię Fred, jesteś moim bratem prawda? (wskazuje na bransoletkę) moim kochanym Freddiem Mercurym, moją divą operową prawda? Ale Jim też jest moim przyjacielem , znam go wiele lat, Jezu, mój kumpel dostał zawału, przez to, że włamałeś się do salonu fryzjerskiego, na co, po co, dlaczego? Freddiem dlaczego?Freddie : Ewa byłem pijany, nie wiem, Jimi, on mi się tak cholernie podoba, Evie, tak mi przykro że to się stało.
Ewa : Wiem że tego nie chciałeś, to nie o to chodzi, to jest cholernie ciężka sytuacja.
Freddie : Jedziemy do studia?
Ewa : Jasne że tak (całuje freddiego w policzek)Freddie : Ewa czy ty właśnie chciałaś mnie przeprosić?
Ewa : Nie, a ty mój drogi wisisz mi wino. Albo wódkę i papierosy.
Freddie : Chcesz? (Podaje jej paczkę mentoli)
Ewa : Znasz mnie.

CZYTASZ
(Nie) ukoronowana
FanfictionW wyniku perypetii rodzinnych młoda Polka Ewa Branicka trafiła do Londynu. Dziewczyna nie znosi tego miasta. Po roku spędzonym w sercu Wielkiej Brytanii, udaje jej się poukładać większość swoich spraw. Wtedy właśnie poznaje członków legendarnego zes...