Przez pół nocy nie mogłam spać i o dziwo nie z powodu cielska Roni, a rozmyślań skąd kojarzę Celesty. Nad ranem dostałam wiadomość, ale to nie było w stanie zbudzić Roni z głębokiego snu. Zaśmiałam się cicho i odblokowałam urządzenie.
penguinboy:
Powinien pisać w smsach, ale tego jest sporo, więc nie wiem, czy mi kasy na koncie by starczyło.
Wczoraj widziałaś się z Cel, a gdy mi to powiedziała, to myślałem, że dostanę zawału. Dałaś jej mój numer...
Posłuchaj, ja i Celesty jesteśmy tylko znajomymi. Będąc ostatnio z Niellem w barze, spotkaliśmy ją. To jakaś jego znajoma. Szukała kogoś, kto nauczyłby ją grać na gitarze, ale nie brałby za to fortuny. Oczywiście, Niall zgłosił się na ochotnika, ale stwierdziła, że po jego naukach gówno umie i wtedy odezwałem się ja. Od tamtego czasu daje jej prywatne lekcje. Czasem u niej w domu, czasem u mnie, ale to tylko lekcje gry na gitarze!
Nie chcę, byś pomyślała, że mnie i Cel coś łączy, bo tak nie jest. Powinienem był ci powiedzieć o tym wcześniej, ale się bałem, jak zareagujesz, w sumie nie wiem dlaczego. Pomyślałem wtedy, że nauki szybko się skończą, poza tym to tylko po dwie godziny dziennie, bo chciałem znaleźć też czas dla ciebie, a właściwie to jak najwięcej.
Kurwa, ale się miotam... Prościej chyba byłoby jednak, jakbym zadzwonił. No ale wracając... Gdy mi powiedziała, że u ciebie była, to spanikowałem. Pomyślałem, że to już koniec i mnie znienawidzisz czy coś i znów się nie odezwiesz, ale to chyba wizja bardziej zaawansowana... Cholera, jak mam ci to wytłumaczyć, nie mówiąc jednocześnie za dużo?awenaqueen:
Luke, spokojnie jest w porządku.
Możesz robić, co chcesz i z kim chcesz, przecież jesteśmy przyjaciółmi. Fakt, szkoda, że mi nie powiedziałeś, ale to przecież nie koniec świata :)penguinboy:
Boże święty, nie rozumiesz...awenaqueen:
Wytłumacz?penguinboy:
Nie da się tak, byś nie zrozumiała znów tego źle i nie odwróciła się ode mnie.awenaqueen:
Ponoć dużo jej o mnie mówiłeś...penguinboy:
Trochę za dużo...awenaqueen:
Dlaczego? Przecież tylko ją uczyłeś...penguinboy:
Boże, widzisz? O tym właśnie mówię... Po prostu lubię się tobą chwalić.
To brzmi źle... bardzo źle.awenaqueen:
Luke, o co ci chodzi, bo teraz nie rozumiem już nic.penguinboy:
Dobra, pogadamy kiedy indziej.awenaqueen:
Fajnie, że jesteś na mnie zły, choć to ty mi nie chcesz powiedzieć całości, bo mówisz tylko część. Świetnie.penguinboy:
Nie jestem zły na ciebie tylko na siebie!awenaqueen:
Teraz będę jak ta blondynka z kawałów pisząc po raz kolejny to samo, ale...
Nic nie rozumiem, co piszesz.penguinboy:
Powiem ci, jak wszystko przemyśle, dobrze? Przepraszam.awenaqueen:
Rób jak uważasz. Nie poganiam cię.penguinboy:
Ta...
CZYTASZ
Talks With Stranger//5sos//✔
Fanfiction„Czasem łatwiej jest wyżalić się obcemu niż własnemu przyjacielowi." [Zakończone - ✔] #3 Fanfiction - 06.08.2016 ______________________________ Opowiadanie jest mojego autorstwa i zabrania się kopiowania treści bez zgody autora! Okładka mojego autor...