5

4.7K 327 147
                                    

--- Dzieciaczki jako, że jest to ostatni nasz wspólny rok, wraz z radą rodziców zadecydowaliśmy, że odbędą się dwie wycieczki cztero dniowe.--- po klasie rozniosły się radosne krzyki--- Pierwsza z nich odbędzie się w lutym po feriach, a druga na początku czerwca.

W całej klasie dało się usłyszeć szepty. Dziewczyny już zaczęły ustalać pokoje między sobą, a chłopcy szukali kozłów ofiarnych, które będą musiały załatwić im alkohol. Tylko ja wraz z Antkiem i Dominikiem siedzieliśmy i nie angażowaliśmy się w to tylko spokojnie czekaliśmy, aż nasza wychowawczyni skończy.

--- No dobrze spokojnie dzieci. Chcecie może wiedzieć gdzie pojedziemy i co będziemy zwiedzać?--- pani Wierzbicka zadała pytanie, ale nikt się nie uspokoił.--- Dobrze, to może chcecie się dowiedzieć z jaką klasą pojedziemy oraz kim będą opiekunowie?--- pani Marta się zaśmiała, kiedy zauważyła, że po tych słowach zapanowała całkowita cisza.--- Skoro jest już cisza to mogę wam przekazać, że jesteście tą szczęśliwą klasą i jedziecie bez żadnej innej na tą wycieczkę.--- teraz dało się usłyszeć jęk niezadowolenia. Ja się za to cieszyłem, bo jestem pewny, że Anastazja nie pojedzie i będę miał wreszcie święty spokój.--- I ze względu na to, że nie jest was aż tylu będzie tylko jeden opiekun plus ja, więc będziecie mieć luzy.--- mrugneła do nas. Pani Marta jest fantastyczną kobietą przed czterdziestką oraz zajebistą wychowawczynią, która zawsze daje nam dużo swobody.

--- Proszę pani, a czy będzie możliwość aby chłopcy mieli pokoje z dziewczynami?--- zapytał Andrzej czyli przyjaciel Kamila.

--- Nie ma takiej możliwości chłopcy, ponieważ trzeba dmuchać na zimne. Nie chcę aby doszło do niestosownych czynów.

--- Ale proszę pani jeśli ktoś jest homo to chyba lepiej jakby był z płcią przeciwną w pokoju.--- Martyna także dołączyła się do tej jakże ciekawej rozmowy.

--- Ale z homo seksu nie będzie ciąży, więc automatycznie mają moje pozwolenie na niestosowne zabawy w pokojach--- pani Marta mrugneła, a ja poczułem się zgorszony. Czy każdy musi wszędzie wpychać tych homo nie wiadomo? Dobrze, że na tym temat pokoi i tych homosiów się skończył.



Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieci.
Jest to drugi rozdział w tym tygodniu dlatego też jest trochę krótszy, ale postaram się pisać częściej i żeby rozdziały były dłuższe.

Zakład * YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz