27

3.3K 274 131
                                    

Sprawdź czy przeczytałeś wcześniejszy rozdział.
Miłego czytania.

Dzisiaj wprosiłem się do Klaudii, aby zacieśnić z nią więzy. W końcu musimy przejść z etapu koledzy do związku. Postanowiliśmy, że obejrzymy film. Czemu zawsze jak się z kimś spotykam to oglądamy coś? Nie możemy porobić czegoś innego? Pewnie jakbym zaproponował to byśmy mogli to zmienić, ale w sumie nie mam pojęcia czym byśmy mogli zastąpić oglądanie filmów. Klaudusia wybierała film, a ja miałem przynieść przekąski. Wziąłem chrupki, żelki oraz draże z szafki, z której kazała mi Klaudia. Kiedy myślałem, że będziemy mogli zacząć seans moja przyszła dziewczyna stwierdziła, że zrobi jeszcze popcorn. Matko zanudze się. Nagle w salonie pojawił się Tomek.

--- Bartusiu! Jak miło, że do mnie przyszedłeś. Sory, że musiałeś czekać, ale mnie nie było.

--- Spoko gościu, nie przyszedłem tu do ciebie.

--- To do kogo?

--- Do twojej siostry. Będziemy oglądać film.

--- Oh to my pooglądamy z wami!

--- Jacy wy?--- i w chwili kiedy zadałem to pytanie w pokoju pojawił się Kamil. A ten tu czego? Matko gdzie się nie znajdę tam on także jest.

--- Chłopcy jak miło, że jesteście! Może pooglądacie z nami?--- zapytała Klaudia wchodząc do pomieszczenia z miską popcornu. Tomek i Kamil, i Klaudia zajęli miejsca. Siedziałem pomiędzy Kamilem, a Klaudią na kanapie, a Tomek zajął fotel (nie wiem czemu skoro na kanapie zmieściły by się nawet jeszcze dwie osoby). Zanim dziewczyna włączyła, Tomek zadał pytanie.

--- A jaki film będziemy oglądać?

--- 'Love Simon'--- powiedziała konspiracyjnym szeptem i uśmiechnęła się w stronę brata.

--- Ooo ja widziałem ten film trzy razy jest taki świetny.--- stwierdził chłopak i zaczął skakać po fotelu.

--- A oczym to film?--- zadał pytanie Kamil. W sumie sam jestem ciekawy.

--- Sam się przekonasz.

Jak się chwilę potem okazało był to film o młodym geju. Film był ciekawy i fajnie się go oglądało, (nie dziwię się, że Tomek widział go trzy razy tym bardziej, że jest on o homoseksualiście) więc postanowiłem wykorzystać miłą atmosferę i zbliżyć się jakoś do Klaudii. Było ciemno, więc mało widziałem, ale było naprawdę romantycznie. Wziąłem paczkę draży z chęcią nakarmienia jej. Zbliżyłem się do jej ucha i o dziwo nie musiałem się od razu cofać, bo pachniała dzisiaj naprawdę ładnie kokosem.

--- Mogę cię nakarmić drażami?--- szarpnąłem jej do ucha, dziewczyna przytaknęła. Trzymałem kuleczkę pomiędzy palcami i wysunąłem jej do ust, a ona delikatnie językiem ją zabrała. Karmiłem ją, a przy okazji sam jadłem i patrzyłem na film.

--- Bartek dałbyś mi trochę draży?--- odwróciłem głowę w lewą stronę i jak się okazało o draże prosiła mnie Klaudia ta sama, którą chwilę wcześniej karmiłem.

--- Um jasne--- spojrzałem na chłopaka, który opierał się właśnie głową o moje ramię i wpadłem na pomysł.--- może cię nakarmić?

--- Jak chcesz.--- przysunąłem się bliżej niej co skutkowało tym, że Kamil musiał podnieść swoją głowę z mojego ramienia. Nie zrobił tego z byt chętnie, ale znalazł inny sposób na wygodną pozycję. Tym razem położył się na moich kolanach. Zacząłem karmić Klaudię (tym razem prawdziwą). Kamilowi się chyba nie spodobało, że przestałem karmić jego, bo zaczął mnie szturchać.

--- Mnie też nakarm!--- rozkazał i otworzył buźkę. Wyglądał naprawdę uroczo musiałem się powstrzymać, aby nie chwycić go za policzki i wytarmosić, a potem dać buziaczki.

--- Teraz karmię Klaudię, możesz sobie sam zjeść.--- chłopakowi nie spodobała się moja odpowiedź i po chwili siedział mi na kolanach. Jako, że jest on wyższy i cięższy to zasłonił mi cały telewizor, a przy okazji nie było to wcale takie przyjemne.

--- No proszeee, pokarm mnie!

--- Przecież jesteś dużym chłopcem dasz radę sam.--- mówiłem zawzięcie. Kamil już więcej nic nie mówił tylko zaczął mnie całować i lizać po szyi. Zrobiło mi się gorąco, a moje serce przyśpieszyło swoje bicie, jeśli nie chcę mieć wizyty w toalecie to muszę to zakończyć.

--- Okej okej pokarmie cię tylko skończ.--- usatysfakcjonowany chłopak zszedł z moich kolan, a wzamian tego jego głowa spoczęła na nich. Spojrzałem na jego twarz. Była naprawdę przystojna. Jego usta przyciągnęły szczególnie moją uwagę, a kiedy na nie spojrzałem jedyne co chciałem zrobić to je pocałować.

O matko ja z tego Kamila to takiego uke robię xd. Mam nadzieję, że rozdział się podobał. Bardzo się cieszę, że tyle osób chce, abym to kontynuowała. Jeśli macie jakieś rady, pomysły albo zażalenia to możecie napisać to w komentarzach.
Miłego dnia i reszty życia.~A

Zakład * YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz