I mamy kolejny rozdział.
Kto się cieszy?Moi rodzice stwierdzili, że mają za dużo pieniędzy i mogą zabrać mnie, Kamila, moją siostrę i jej chłopaka na weekend w góry. Bardzo podobał mi się ten pomysł bo odpoczynek w hotelu przez dwa dni jest świetną opcją. Mam nadzieję, że dostanę osobny pokój niż Anastazja. Nie mam ochoty być napastowany jej dżadżodżyzmem 24/7. Jechaliśmy takim dużym samochodem. Było serio dużo miejsca. Dobrze, że siedlismy na samym tyle to nikt nam nie będzie przeszkadzał... oczywiście nie planujemy żadnych niestostoswnych zachowań. Mamy jakiś instynkt samozachowawczy, ale to nie znaczy, że nie potrzebujemy spokoju. Droga minęła nam spokojnie. Opierałem głowę na ramieniu mojego chłopaka i razem oglądaliśmy Friza. Może niektórych bawić to, że szesnastoletni chłopak znalazł przyjemność w oglądaniu kontentu dla dzieci, ale naprawdę czasem lubię się wyłączyć i po prostu pooglądać Pateckiego. Mam na nim małego crusha I mój chłopak jest O niego strasznie zazdrosny. Chociaż nie ma o co, bo on i tak woli laski, a ja Kamila. Anastazja i Tomek poszli w kime i spokojnie spali przez całą drogę nie zakłócając spokoju nam. Moja mam słuchała kpopu, a tata oglądał drame na telefonie. Bardzo się cieszę, że my mamy słuchawki.
Kamil próbował co jakiś czas sprawdzać moja wytrzymałość co do braku podniecenia i mnie głaskał niebezpiecznie blisko mojego kolegi, ale ja byłem silny. Nie dam się sprowokować do czegokolwiek w aucie gdzie jest moja rodzina. Ciekawe czy też byłby taki chętny, gdyby to jego matka tam siedziała. Będziemy mogli to przetestować w następny weekend, bo jego rodzice także zaprosili nas na wyjazd. Dojechaliśmy i zabraliśmy swoje bagaże od razu udając się do recepcji. Pani z obsługi była bardzo miła i poczestowala nas cukierkami. Były to te malutkie najtańsze cukierki, ale trudno. Wziąłem całą garść i ucieklem. Nie byłem zbyt zadowolony, bo były tylko dwa pokoje. Jeden dla dzieci drugi dla dorosłych, czyli zero prywatności i dużo czasu z Anastazja. Tragedia.
W pokoju były cztery łóżka. Kamil połączył nasze, żebyśmy mogli spać razem. Za to Tomek nie zrobił tego. Spojrzałam na niego dziwnie.
- wiesz Bartek- powiedział siadajac na łóżku. - trzymamy się celibatu przedmałżeńskiego.
- ano to szanuje - wyrwalo się mojemu chłopakowi. - ja bym chyba teraz tak nie dał rady - mrugnął do mnie i poklepał mnie po głowie.
- nie zdradzaj naszego życia lozkowego mojej siostrze.
Wieczorem poszliśmy na kolację. Poklocilem się na niej z moją siostrą. Nie była to jakaś poważna kłótnia, a raczej nie na poważne temat. Nasz konflikt wynikł z tego, że Anastazja nie potrafi zachować się przy stole. Nie ma w ogóle instynktu samozachowawczego i zachowuje się jak zwierzę. Po wymianoe paru negatywnych zdań z moją siostrą postanowiłem opuścić hotel. Wyszedłem szybkim krokiem z portierni. Skierowałem się w stronę małej rzeczki, która przepływa za ośrodkiem. Tam znalazłem idealne miejsce mojego spoczynku. Była to lekko wysunięte skaly na których akurat nie było żadnej trawy. Nie przemyślałem tego i nie byłem ubrany odpowiednio do takiego wyjścia na przechadzke. Oczywiście po niedługim czasie dołączył do mnie mój chłopak.
- ty ośle- powiedział zdenerwowany narzucając mi swoją kurtkę na ramiona. Chyba mu się nie spodobało to, że siedzę w samej bluzie. - siedzisz w takim zimnie tak ubrany? Na głowę chyba upadles.
- już nie przesadzaj Kamil nic się nie dzieje.
- nic? Nic? A twoje zdrowie już nic nie znaczy?
- chyba niezbyt.
- wiesz, że nie będziemy się mogli całować jak zachorujesz?
- przerwa nam się przyda - Kamil w tej chwili wyglądał na zbulwersowanego w chuj. Chyba wziął moje słowa na serio, bo zaczął właśnie odchodzić, ale na szczęście złapałem to za rękaw w odpowiednim momencie. - nie odchodź ode mnie. Wiesz, że to żart? Kocham cię i nie chce ograniczać kontaktu.
- to co idziemy do środka?
- nie, myślę, że jak sobie już wszystko wyjasnilosmy to powinniśmy zostać jeszcze chwilę - Kamil usiadł obok obejmując mnie. Spędziliśmy parę godzin obserwując zachód słońca chowajacy się za góry przy szumie lasów oraz rzeczki. W sumie to ten dzień zaliczam do naprawdę udanych.
CZYTASZ
Zakład * YAOI
HumorPosiadanie siostry jest naprawdę ciężkie, tym bardziej jeśli jest ona yaoistką. Życie dodatkowo może utrudniać to, że masz dziewczęcą urodę i jedyne co rozróżnia cię od dziewczyny to penis między nogami. Do twojego ciężkiego życia chłopaka z szaloną...