7

4.5K 335 114
                                    

Przyjechaliśmy i się rozpakowaliśmy. Miałem pokój z trzema chłopakami, ale żadnego z nich nie znałem. Będzie to bardzo ciekawy tydzień.
Wybiła właśnie piętnasta, więc mieliśmy wszyscy stawić się na "stołówce" na obiedzie. Kiedy znalazłem się już w tym pomieszczeniu odszukałem szybko Klaudię i usiadłem na siedzeniu obok niej. Szukałem jeszcze tylko mojej siostry, ale zauważyłem ją w towarzystwie jakiegoś chłopaka.

--- Klaudia, a gdzie jest twój brat?--- rozejrzała się.
--- O tam siedzi--- wskazała ręką na stolik--- i gada z tą rudą.--- kiedy usłyszałem ten przymiotnik od razu obróciłem się we wskazane miejsce. Czyli to prawda, jej brat to chłopak, który towarzyszył mojej siostrze. Musi być z nim coś mocno nie tak jeśli spędza czas z taką osobą jak Anastazja,
a może przy nim zachowuje się normalnie?
--- Ta ruda laska to moja siostra.
--- Ooo jeśli to twoja siostra to chodźmy z nimi usiąść, ty poznasz jego, a ja poznam ją.

Wstaliśmy i ruszyliśmy do stolika przy którym siedzieli oni. W sumie nie było tak źle, Tomek to naprawdę spoko chłopak. Ma on bardzo dużo nie śmiesznych tekstów i żartów z których się nikt nie śmieje oprócz mnie.
***
Po obiedzie mieliśmy czas wolny. Wraz z Klaudią, Tomkiem i Anastazją stwierdziliśmy, że spędzimy go wszyscy razem grając na przykład w jakąś grę.
Graliśmy w prawdę lub wyzwanie. Było naprawdę fajnie. Wszyscy bardzo dobrze się dogadywaliśmy (no oprócz mnie i mojej siostry) i miło spędziliśmy czas. Około dwudziestej drugiej dziewczyny zwinęły się do swoich pokoi. Ja wraz z Tomkiem postanowiliśmy wyjść na dach tego "ośrodka". Tomek wziął ze swojego pokoju wódkę i poszliśmy. Nie przemyśleliśmy tego, bo na dworze było z piętnaście stopni na minusie, a my wyszliśmy w samych bluzach. Siedzieliśmy szczekając zębami i pijąc wódkę. Kiedy zniknęła połowa butelki zniknęło także uczucie chłodu. Byliśmy już mocno nie trzeźwi, więc nasza konwersacja z błahostek przeszła nagle na poważne tematy.

--- Muszę Ci Bartek wyznać tajemnicę.
--- Okey
--- Tylko proszeeeee nie ucie--- czknął--- nie u--- kolejne czknięcie--- cieknij po tym jak ci powiem.
--- Nie ma sprawy gościu, jesteś dla mnie jak brat. Nie chciał byś może się zamienić z Anastazją ona jest strasznie wkurwiająca.
--- Jak to Stazja jest supi dupi to moja psiapsi. Mamy takie same zainteresowania iiii....
--- A ty mi nie miałeś czegoś wyznawać?
--- A no tak to ten tego iii... Tak jakby jestem yaoistą...
--- Coo, że kim ty niby kurwa jesteś?
--- No yaoistą.
--- A co to kurwa znaczy? To jakaś choroba? Jest to zaraźliwe? Matko przecież my piliśmy z tej samej butelki, jak ja teraz też będę jakimś dżodżistą?
--- Lol gościu spokojnie, yaoista to osoba, która shipuje dwóch mężczyzn i często zdarza się tak, że uważa wszystkich mężczyzn za geji, ale to hard przypadki.
--- Na przykład moja siostra. Ona to hard hard przypadek. Jeśli jesteś tak zjebany na tym punkcie jak ona to be możemy się koleżankować.--- wstałem i tupnąłem nogą.
--- Matko jak ty uroczo wyglądasz, na pewno jesteś uke.
--- Stop skończ kretynie, booo zrzucę się z dachu.

Skończyło się na tym, że oboje pijani jak nigdy turlaliśmy się ze schodów bardzo dobrze się bawiąc.

Zakład * YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz