39

3.6K 257 119
                                    

Występuje scena erotyczna (przepraszam).


Leżałem przed Kamilem w samych bokserkach i czułem się lekko skrępowany, bo chłopak raz po raz obserwował całe moje ciało. Co jeśli mu się nie spodoba? Ale jeszcze gorzej jeśli okaże się, że jest to tylko głupi żart i zaraz się zaśmieje i pójdzie? Chłopak w końcu uśmiechnął się jakby sam do siebie i zaczął zdejmować własne ubrania. Oczywiście nie byłem bierny w przyglądaniu się jego ciału. Kiedy zobaczyłem jego ciało, aż otworzyłem oczy w zdziwieniu.

- Wow Kamil jak ty się dorobiłeś takich mięśni? Na sterydach jesteś? - chłopak odpowiedział, że to same ćwiczenia i powoli podszedł do mnie. - Zazdroszczę ci mięśni, chciałbym wyglądać tak jak ty.

- Bartek głuptasie, twoje ciało także jest piękne. Może nie masz mięśni i twoja figura przypomina bardziej damską niż męską...

- No wiesz! - oburzyłem się.

- Nie przerywaj mi. No to na czym skończyłem? Ah tak ..., ale jest twoje, więc jest najpiękniejsze. Będę całował każdy skrawek twojego ciała i przypominał ci jak piękny jesteś za każdym pieprzonym razem, kiedy w to zwątpisz - Kamil klęczał teraz pomiędzy moimi nogami. To urocze co o mnie mówił. Złapałem twarz chłopaka w dłonie i przyciągnąłem go do pocałunku. Ten pocałunek nie był erotyczny, ale bardziej słodki? Był on przepełniony uczuciem (przynajmniej tak mi się zdaje, nigdy jeszcze nie miałem okazji się tak całować. Zacznijmy od tego, że ja w ogóle nie miałem wielu okazji do całowania).

Chłopak nie przerywając pocałunku wspiął się na łóżko i zawisł nade mną. Pocałunek stawał się coraz namiętniejszy, po dawnej delikatności nie było już śladu. Kamil dołączył język, który delikatnie wodził po moich wargach, aż w końcu chłopak włożył go do mojej buzi. Złapałem go delikatnie za biodra i pociągnąłem. Przez moje działanie Kamil praktycznie na mnie leżał. Zaznaczmy, że chłopak tak samo jak ja był w samych bokserkach i za każdym cholernym razem, kiedy się poruszał, ocierał się o mojego penisa, przez co nie raz z moich ust wyrwał się jęk, który niknął w ustach Kamila. Chłopak usiadł na moim podbrzuszu górując nade mną.

- To teraz kochanie pocałuję cię w każdym miejscu na twoim ciele, bo jesteś cały piękny, a ty odwdzięczysz mi się za to twoimi słodkimi jękami okej? - jako potwierdzenie tylko jęknąłem, bo poczułem śliski mięsień chłopak na mojej szyi.

Kamil naprawdę się wczuł. Mogłem poczuć, że chłopak "wycałował" praktycznie całą moją klatkę piersiową i szyję. W końcu chłopak zbliżył się do mojego lewego sutka i zassał się na nim. Z moich ust od razu wyrwał się głośny jęk. Kamil słysząc tak głośną i szybką reakcję uśmiechnął się do siebie i ponowił czynność. Mój penis bolał uciskany w ciasnych bokserkach, a chłopak nie wydawał się chętny, aby przejść dalej i pomóc mi z moim problemem. Chłopak dalej męczył moje sutki, ale do tego dołączyła jego ręka, która uciskała się na wypukleniu w moich bokserkach. Uwiązł mi oddech w piersi i nie umiałem nic powiedzieć, więc nie pozostało mi nic innego jak jęczenie i ciche posapywanie. Czułem, że jeśli będzie to tak wyglądać to nie wytrzymam długo.

- K-kamil ja nie wytrzymam długo.

- Nie musisz słońce - chłopak włożył rękę w moje bokserki i zaczął bawić się moim penisem. Nie mogłem, aby to tak wyglądało. Musiałem to przerwać.

- Stop - złapałem rękę Kamila i wyciągnąłem jego rękę z moich bokserek. - Czemu tylko ja mam czerpać przyjemność? - zapytałem, a chłopak zamiast mi odpowiedzieć roześmiał się głośno i wdzięcznie. Lubię jego śmiech, ale no proszę nie w takich momentach! Zmarszczyłem brwi, a pomiędzy nimi zrobiła się zmarszczka, którą Kamil od razu pocałował. - Czemu się śmiejesz? - fuknąłem.

Zakład * YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz