Zakład * YAOI

6

Ferie to są takie krótsze wakacje. W czasie tych dwóch tygodni możesz kłaść się późno spać i wstawać nawet w południe. Nikt nie myśli wtedy o nauce albo o dzbanach ze swojej klasy tylko spędza miło czas ze znajomymi albo z serialem. Tylko kurwa ja jestem jebanym przegrywem i moi rodzice wysłali mnie i moją siostrę na tygodniowy "obóz" abyśmy aktywnie spędzili ferie. Byłoby fajnie gdybym przynajmniej jechał z osobami, które znam, a tak będą to obce osoby i spędzę pewnie ten czas na słuchaniu muzyki.
***
Jest tak cholernie zimno, że po tym jak zobaczyłem animatorkę od razu zapytałem czy mogę wejść do autokaru. Kobieta uśmiechnęła się i zapytała o moje imię i nazwisko. Odhaczyła coś na swojej liście i wpuściła mnie do środka. Na razie nikogo w środku nie było. Znalazłem sobie miejsce bardziej z tyłu mając nadzieję, że Anastazja zajmie te obok. Nie chcę siedzieć obok jakiegoś nieznajomego dzbana. Założyłem słuchawki, zamknąłem oczy i odizolowałem się od świata zewnętrznego.
***
Poczułem szturchnięcie. Otworzyłem powoli oczy i ujrzałem wysoką dziewczynę w mniej więcej moim wieku.

--- Wolne?--- zapytała wskazując palcem na miejsce na którym leżał mój plecak. Rozejrzałem się tylko w poszukiwaniu Anastazji, żeby się nie okazało, że oddam komuś miejsce, a ona zostanie bez. Rudą czupryne zauważyłem parę siedzeń dalej. Jeśli Anastazja siedzi z kimś innym to tutaj może usiąść ta dziewczyna. Wzruszyłem tylko ramionami i żeby nie nawiązywać rozmowy spojrzałem za okno. Kiedy zauważyłem, że ruszyliśmy znowu poczułem szturchnięcie. Popatrzyłem na laskę obok i czekałem, aż coś powie. Dziewczyna położyła swoją rękę na moim policzku i zaczęła się przysuwać. Otworzyłem szeroko oczy, bo myślałem, że chce mnie pocałować, ale ona wyrwała mi słuchawkę z ucha i powiedziała.

--- Czy rodzice nie nauczyli cię, że to niegrzeczne rozmawiać z kimś miejąc słuchawki w uszach? Ale w sumie to nie ważne, jestem Klaudia.
--- Bartek --- burknąłem. Objechałem ją wzrokiem i mogę stwierdzić, że nie jest brzydka. Ma ładne szare oczy, które zakrywają okulary, brązowe włosy i grzywkę. W sumie idealna na moją dziewczynę. Dobra to teraz, żeby nie wyjść na desperata będę udawał niedostępnego.
--- Dobra kolego to może pogramy w pytania? Bo wiesz czeka nas jeszcze trzy godziny wspólnej jazdy.
--- Okey, ale ty zaczynasz.
--- Mydło w kostce czy w płynie?
--- Co
--- No pytam czy preferujesz bardziej mydło w kostce czy w płynie.
--- Yyy nie spodziewałem się takiego pytania, ale okey chyba w płynie.
--- No i to się rozumie team mydło w płynie.
--- Okey do jakiej szkoły chodzisz?
---  Po feriach zacznę liceum numer 4
--- Czemu po feriach?
--- To już kolejne pytanie, a teraz białe czy czarne skarpety?
--- Yhm czarne? To wyjaśnij dlaczego dopiero po feriach zaczniesz liceum.
--- Bo wraz z rodzicami i moim bratem przeprowadziliśmy się właśnie tutaj, więc zacznę je dopiero po feriach.

Całą drogę graliśmy w grę pytania chociaż po pewnym czasie zamieniła się ona w zwykłą rozmowę. Dowiedziałem się, że Klaudii brat Tomek jest w moim wieku i będzie chodził do mojej szkoły, ale pewnie nie będzie w mojej klasie.