18 - Poszukiwana cz. 2

1.3K 48 21
                                    

Jak się okazało chłopaka wychowywała matka alkoholiczka, która nie zauważyła zniknięcia chłopaka. Policjanci namierzyli z pomocą Leny telefon dziewczyny, który do tej pory był wyłączony. Udali się na obrzeżach miasta , do opuszczonych magazynów. W jednym z pomieszczeń zastali nastolatków przy obiedzie.

- Kacper Mak i Patrycja Cieślak? - zapytał Michał.

- Zależy kto pyta! - rzucił bez ogródek chłopak.

Michał i Natalia wyciągnęli blachy.

- Aspiranci Włodarczyk i Roguz - wyrzucił policjant.

Chłopak podniósł się z miejsca.

- Siadaj! - krzyknął Michał i młody wykonał polecenie.

- Wiecie, że Patrycji szuka policja i jej ojciec? - zapytała Natalia.

Dziewczyna skrzywiła się.- Nie wracam do domu, ojciec mnie zabije, a my z Kacprem damy sobie jakoś radę - powiedziała.

- Dlaczego miał by cię zabić? Szuka cię i martwi się o ciebie - odpowiedziała policjantka.

Dziewczyna popatrzyła na chłopaka i westchnęła.- Jestem w ciąży, to dziecko Kacpra i mój ojciec mi tego nie wybaczy - rzuciła.

Natalia pokręciła tylko głową.- Niestety jesteście nieletni, a ty jesteś poszukiwana i musimy was zabrać na komisariat. Będziesz musiała porozmawiać z ojcem i wszystko mu wyjaśnić - stwierdziła blondynka, a Michał wezwał mundurowych, którzy zabrali Patrycję i Kacpra na komendę.

Po skończonej akcji i po dokończeniu papierów Natalia wyszła na korytarz. Wybrała numer do teściowej. Okazało się, że wizyta w przychodni na niewiele się zdała, bo to wirus, a Mikołaj lepiej się już czuje, bawi się z ciocią Weroniką nowymi klockami Lego, które dostał od niej i oglądają razem bajki. Weronika pojawiła się z prezentem dla Mikołaj, bo uważała, że mógł zarazić się od niej. Teściowa natomiast oznajmiła też, że ugotowała pyszny rosół, który pomoże w zwalczaniu najgorszej zarazy. Kiedy upewniła się, że Mikołaj ma się dobrze, zadzwoniła  do Kuby.

- Witaj Kubuś, jak się czujesz? - zapytała.

- Witaj kochanie, czuję się świetnie i mam dla ciebie dobrą wiadomość. Moja operacja jest wyznaczona na pojutrze - odpowiedział z ekscytacją w głosie mężczyzna.

- Nawet nie wiesz jak się cieszę - rzuciła blondynka.- No ja też. Natalka wiem od mamy, że Mikołaj złapał wirusa i jest w domu, poza tym masz inne zajęcia. Nie musisz mnie dzisiaj odwiedzać, przynajmniej bardziej się za tobą stęsknię - stwierdził zawadiacko mężczyzna.

- Jesteś tego pewien? - zapytała.

- Na sto procent - odpowiedział i się zaśmiał.

- To w takim razie będę jutro i ja też będę tęskniła - stwierdziła.

- Miłego popołudnia. Kocham cię i buziaki - dodała

- Też cię kocham i całuję. Do jutra - odpowiedział i rozłączył się.

Natalia wsparła się o ścianę. Cieszyła się, że to już koniec dnia. Weszła do pokoju i pożegnała się z Michałem.- Jadę do domu się odświeżyć, widzimy się wieczorem - rzuciła w kierunku bruneta.

Uśmiechnął się do niej.- Jasne widzimy się później - odpowiedział i wrócił do wypełniania papierów.

Natomiast blondynka wyjechała z parkingu i ruszyła w stronę domu.

Natalia i Kuba - Życie na krawędzi 2 [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz