21 - Wyrzuty sumienia

1.4K 50 22
                                    

Natalia przez chwilę dała się ponieść emocjom i zezwoliła mężczyźnie na pocałunek. Jednak rozum szybko wziął górę nad emocjami. Odepchnęła od siebie policjanta i wrzasnęła.

- Zwariowałeś! Co to miało być?! 

Brunet popatrzył na nią.- Natalia, wyluzuj wiem, że nie jestem ci obojętny - rzucił z pewnością w głosie i ponownie przyparł kobietę do ściany. Ta jednak się wyrwała i wymierzyła mu policzek.

- Ogarnij się! Jest tylko jeden mężczyzna, który nie jest mi obojętny i jest nim mój mąż Kuba - wycedziła przez zęby, po czym ruszyła do wyjścia.

- Natalia! - zawołał za partnerką, lecz ta go nie słuchała, przebiegła krótką ścieżkę, po czym wsiadła do samochodu i odjechała. 

 Odczuwała złość na Michała i na samą siebie. Częścią związku jej i Kuby było wspólne zaufanie, które ona w tym momemcie zawiodła. Czuła się podle. Mimo, że był to tylko pocałunek, albo raczej aż pocałunek z innym mężczyzną, wiedziała, że był to poważny błąd. Wiele razy w ich związku, była zazdrosna o to, jak inne kobiety patrzyły i reagowały na jej męża, ale on był jej zawsze wierny. Zatrzymała się na poboczu, wyciągnęła telefon i wybrała numer do Kuby. Rozmawiali już dzisiaj, ale w tym momencie musiała usłyszeć go ponownie, mimo że było już dość późno.

Po dwóch sygnałach odebrał.

Natalia kochanie stało się coś? - zapytał z troską. Poczuła jak do jej oczu napływają łzy. 

- Nie Kubuś, dzwonię od tak, chciałam usłyszeć Twój głos - powiedziała i otarła łzę, która spłynęła po jej policzku.

- Też za tobą tęsknię moja piękna i nie mogę się doczekać powrotu do domu- odpowiedział szczerze, ale zawadiackim tonem.

- Kuba jutro przyjadę do ciebie z Mikołajkiem i wezmę tygodniowe zwolnienie, żeby być z tobą po operacji - oznajmiła. 

Od dawna planowała, że po operacji Kuby powinna z nim zostać w domu, ale po tym co wydarzyło się dzisiejszego wieczoru, tylko się w tym utwierdziła.

- Nie musisz kochanie, wiesz że rodzina i znajomi mogą nam pomóc - stwierdził.

- Tak, ale ja chcę Kubuś. Kocham cię - odpowiedziała najnormalniej jak tylko potrafiła, ale mimo to chyba dziwnie to zabrzmiało.

- Natalka, na pewno u was wszystko dobrze ? - zapytał z nutą podejrzenia.

- Tak, tylko miałam dzisiaj długi i męczący dzień. To w takim razie widzimy się jutro. Dobranoc Kubuś - odpowiedziała.

- Do jutra Natalka. Kocham cię - rzucił.

- Ja ciebie też - odpowiedziała i rozłączyła rozmowę. 

Odłożyła telefon i ruszyła do domu. Kiedy dojechała na miejsce i weszła do środka przywitała ją teściowa. - Mikołaj już śpi, a Jan zaraz po mnie przyjedzie - oznajmiła kobieta z uśmiechem. 

- Dziękuję mamo - odpowiedziała Natalia i przytuliła ją do siebie.

Przeszły do salonu i na chwilę usiadły. Natalia nadal myślała o tym, co wydarzyło się u Michała. Z zamyślenia wyrwał ją głos teściowej.

- Martwisz się pewnie operacją Kuby? - zapytała patrząc na Natalię.

Ta skinęła potwierdzająco głową.

- Natalko, wiem jedno o moim synu, że jest silny i zawsze dopina swego. Tak, było też z tobą -uśmiechnęła w kierunku blondynki. - Od jakiegoś czasu zanim zostaliście oficjalnie parą, opowiadał mi, że podoba mu się jadna piękna kobieta u niego w pracy i że jest w stanie zrobić wszystko, żeby kiedyś z nią być. Był cierpliwy i w końcu dopiął swego. Prawda? - powiedziała i popatrzyła na twarz blondynki.

Natalia się uśmiechnęła. Teściowa miała rację, Kuba był cierpliwy i wytrwały w swoich dążeniach. Chyba za to między innymi go kochała. Usłyszały dźwięk nadjeżdżającego samochodu. Starsza pani podniosła się z miejsca i poszła do przedpokoju ubrać buty. Natalia ruszyła za nią.

- Jeszcze raz dziękuję ci za wszystko mamo - oznajmiła z uśmiechem.

- Dla mnie to czysta przyjemność poprzebywać z wnuczkiem. Trzymaj się i dobranoc - odpowiedziała kobieta i otworzyły drzwi, za którymi stał już ojciec Kuby.

- Dobranoc - rzuciła za nimi Natalia, a mężczyzna pomachał dłonią na pożegnanie. Zamknęła drzwi i udała się schodami na górę do swojej sypialni. Umyła się i przebrała. Po chwili została sam na sam ze swoimi myślami. Była jednak wykończona i kiedy tylko położyła głowę na poduszce, od razu usunęła. 



Natalia i Kuba - Życie na krawędzi 2 [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz