Na komendzie, po rozmowie z szefem Michał, Olgierd i Krystian formułowali plan działania, a Stefan sprawdzał z Leną monitoring na trasie, po której poruszał się Kuba z Mikołajem.
- Blachy na samochodzie były lewe, a sam samochód był kradziony- rzucił Michał.
- Szczerze, to nie było z nimi Mikołaja, przynajmniej ja go nigdzie w furgonetce nie widziałem. Cholera, co oni zrobili temu maluchowi i gdzie on jest? - wymamrotał Krystian ze skwaszoną miną.
- Ja też widziałem tylko kierowcę i tego drugiego jak otwarzył drzwi i wyrzucił Kubę. Nie było z nimi dziecka- wyklarował Michał.
- To jesteśmy w dupie! - warknął Olgierd. - A w tym czasie Mikołaj może gdzieś pilnie potrzebować pomocy, jeśli w ogóle jeszcze.. -nie dokończył zdania i przełknął głośno ślinę, nie chciał nawet o tym myśleć. Wszyscy dobrze znali Mikołaja, a córeczka Olgierda często spotykała się z chłopcem na zabawach w parku, tak samo zresztą jak dziewczynki Anety i Stefana. Dlatego cała sytuacja z porwaniem mocno uderzała we wszystkich gliniarzy.
-Jeśli nie był z nimi to gdzie jest? Komu zależało na porwaniu i Kuby i Mikołaja? - zapytał Górski.
- Właśnie dlaczego skatowali Kubę i nie ma śladu po Mikołaju? - zapytał Olgierd.
- Chyba, że właśnie chodzi komuś o chłopca - stwierdził Michał.
Do pokoju wpadł Stefan.- To może być Żarski, on może za tym stać! - krzyknął, próbując złapać oddech.
Mężczyźni popatrzyli na Stefana ze zdziwieniem.
- Stefan, ale on siedzi - powiedział spokojenie Krystian.
- Już nie chłopaki, Lena to sprawdziała i on i Niemczyk wyszli miesiąc temu za dobre sprawowanie - oznajmił ze zmartwioną miną.
- K.. mać, wypuszczać takie ścierwo za dobre sprawowanie?! - wkurzył się Olgierd, który zazwyczaj był bardzo opanowany.
Stefan wzruszył ramionami.
- Chłopaki, dlaczego Mikołaj? - rzucił Krystian.
Stefana przeczyścił gardło i odpowiedział.- Są dwie możliwości, zemsta na Natalii i Kubie za to, że poszedł siedzieć lub Żarski myśli, że Mikołaj to jego syn i chce się w ten sposób odegrać na Natalii. Pamiętacie jego romans z Natalią, nie? - stwierdził.
Wszyscy zgodnie pokiwali głowami.
- Może też być i jedno i drugie. Nie ma czasu do stracenia. Musimy dalej działać i sprawdzić czy to on- zarządził Olgierd.
- Co z monitoringiem? - zapytał.
- Niestety, Kuba pojechał trasą na której praktycznie nie ma monitoringu. Lena dalej sprawdza tereny wokół miejsca gdzie zlokalizowano samochód Kuby, a technicy już sprawdzają wszystkie ślady - odpowiedział Stefan.
- W takim razie pogadamy z Leną, musimy rozesłać zawiadomienie o porwaniu Mikołaja i sprawdzić bilingi Żarskiego, jak tylko załatwię pozwolenie od szefa - powiedział i wszyscy ruszyli do wyjścia.
CZYTASZ
Natalia i Kuba - Życie na krawędzi 2 [ZAKOŃCZONA]
FanfictionKontynuacja historii z książki Natalia i Kuba - Życie na krawędzi. Jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów? Tego możecie się dowiedzieć, czytając kolejne rozdziały tej książki. Jednego możecie być pewni - nie zabraknie emocji! Zapraszam. #Gli...