Epilog i podziękowania

1.2K 45 36
                                    

Przyszedł czas, żeby pożegnać się z rodzinką Roguz. Nareszcie nastał u nich względny spokój i sielanka. Natalia i Kuba kochają się i ich uczucie pogłębia się, mimo upływu czasu i pojawienia się w rodzinie kolejnych dzieci. Są szczęśliwi i to widać, czy już zawsze tak będzie? Każdy by im życzył jak najlepiej, ale życie jest pełne przygód i niespodzianek i tych pozytywnych i tych negatywnych. Zostawiam Was więc z otwartą interpretacją dalszych przygód tej piątki i ich rodziny. Kto wie, może kiedyś powstanie trzecia część tej książki, ale to czas pokaże -"czy i kiedy" to nastąpi. Dodam jeszcze tylko,  jako ciekawostkę dla tych, którzy przeczytali i pierwszą i drugą część Na Krawędzi, że praktycznie najpierw napisałam parę rozdziałów drugiej części, zanim postanowiłam opowiedzieć historię Natalii i Kuby, zanim urodził się Mikołaj. W ten sposób powstała pierwsza część Na Krawędzi. 😏 Mam nadzieję, że obie były dla Was równie interesujące i emocjonujące.

Korzystając z okazji, że widzimy się tutaj po raz ostatni, chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy czytali, gwiazdkowali, komentowali, odpowiadali na pytania i podsuwali pomysły na dalsze części. Dzięki Wam, obecnie (prawie 7 miesięcy od kiedy pojawił się prolog) jest 30192 wyświetleń, 2795 gwiazdek i ponad 1500 komentarzy! 😍❤😘 Tylko dzięki Wam i waszej motywacji napisałam tyle rozdziałów, a każda gwiazdka i komentarz dawały mi kopa, żeby dalej dla Was pisać. Jesteście cudowni! 💜 Dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za tą wspaniałą przygodę!🤗 😘💖 Zapraszam też do moich dwóch kolejnych książek o Gliniarzach Natalia i Kuba w Huraganie uczuć i W Ramionach Nadziei - Gliniarze. Trzymajcie się i pozdrawiam! Nie mówię do widzenia, tylko raczej do zobaczenia.

Martikan - Marti (Martyna)

Natalia i Kuba - Życie na krawędzi 2 [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz