♪𝚏𝚘𝚛𝚝𝚢 𝚏𝚒𝚟𝚎♪

302 17 22
                                    

“Tęsknota była skutkiem ubocznym uczyć jakimi się darzyli”

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

“Tęsknota była skutkiem ubocznym uczyć jakimi się darzyli”.


Obudziłam się cała obolała, szczególnie w okolicy pleców. Podniosłam się z dywanu, przeciągając i spojrzałam na trójkę moich jakże uroczych przyjaciół leżących na dywanie. Namjoon leżał na brzuchu Semi, co z pewnością nie przypadłoby do gustu TaeYong’owi a Jimin miał głowę na wysokości stop starszego.

Odszukałam wzrokiem telefonu, i zrobiłam im zdjęcie na pamiątkę. W tym samym momencie najstarszy się przeciągnął, leniwie przecierając oczy.

– O już wstałaś? – podniósł się powoli, najwyraźniej również się nie wyspał.

– Tak, dosłownie chwilę temu. – odparłam, idąc w stronę jadalni a chłopak poszedł w moje ślady.

– Pani Chang. Pańska babcia kazała poinformować o tym, że pojechała załatwiać interesy w firmie. Wróci późnym wieczorem. – zaczepił mnie po drodze jeden z pracowników babci.

– Dziękuję za informację. – ukłoniłam się lekko w geście uprzejmości i ruszyłam do punktu docelowego.

Na miejscu stół jak każdego ranka był bogato zastawiony różnymi pysznościami, więc usiedliśmy przy nim i zabraliśmy się za jedzenie nie czekając na resztę.

– Rosie?

– Hmm? – spojrzałam na chłopaka pytająco, podczas przeżuwania kawałka rogalika maślanego z dżemem i masłem orzechowym.

– Mogę mieć do ciebie prośbę? – był bardzo niepewny, o czym świadczył nie tylko jego ton głosu, ale także jego postawa. Babcia ostatnio dużo mi opowiadała o mówię ciała. Wytłumaczyła, że wypływając na tak szerokie wody jakim jest biznes jest to wiedza niezbędna.

– Oczywiście, co tylko zechcesz. – odpowiedziałam ochoczo z pełną buzią, co było nie do końca uprzejme ale kogo to obchodziło? Kto przejmował się etykietą podczas śniadania z przyjacielem?

– Więc jak pewnie się ostatnio dowiedziałaś Jungkook zaczyna swoją karierę. Sęk w tym, że wygląda na to że próbuje zapomnieć o problemach rzucając się w wir pracy. Nie odpoczywa, nie jada posiłków a niemal cały wolny czas spędza w wytwórni. – wyznał, co wzbudziło we mnie całkiem spory niepokój. Z resztą nie ma się co dziwić, to nie przelewki. Doskonale wiedziałam do czego prowadzi nie jedzenie posiłków i brak odpoczynku. Miałam z tego powodu sporo problemów w szkole średniej.

– I co ja mogę z tym zrobić? – spytałam wpatrując się w niego wyczekująco.

– Pomyślałem, że skoro nikogo z nas nie chce posłuchać to może posłucha ciebie. – wyjaśnił, a we mnie zrodziła się wyjątkowa ciekawość.

| 𝓔𝓾𝓹𝓱𝓸𝓻𝓲𝓪 |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz