wewnętrzne zwierzę

939 106 63
                                    

Rozdział 34

Hekate miała naprawdę wiele na głowie. W przerwach między nauką na egzaminy przeszukiwała bibliotekę w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat animagów. Harry planował zasadzkę, a ona miała zamiar mu w niej pomóc. W końcu jeden z nich zdradził ich rodziców, najprawdopodobniej był to jednak Pettigrew. Chciała, by poniósł karę.

Moim zdaniem on jest bardziej winny tej śmierci niż Voldemort. To on był przyjacielem, który wbił nóż w plecy, a Voldemort zdeklarowanym wrogiem. Zdrajcy są najgorsi.

Tak pisał jej Harry i Hekate do pewnego stopnia była w stanie się zgodzić. Oczywiście, nadal miała świadomość tego, że to Voldemort podjął decyzję o zabiciu ich rodziców. To jednak nie implikowało w niej takiej pogardy jak zdrada przyjaciela. Znalazła w końcu zaklęcie wykrywające animaga, które przy odpowiednim zgraniu z mapą huncwotów mogło być na wagę złota. Na tym musiał się zakończyć jej udział, najciekawsze rzeczy działy się najwyraźniej w Hogwarcie.

W Durmstrangu nadeszło święto Beltane, a razem z nim pochwały od nauczycieli. Zwykle zostały one takie jak w poprzednich latach, nauczyciele nie zmieniali raczej swoich preferencji. Lyall dostał pochwałę od Hakona Bruhna za precyzje w eliksirach i wyróżnienie za nadprogramową znajomość run od Lestrange'a. Inga również dostała pochwałę z eliksirów, wyróżnienie z zaklęć od Clausa Hjarta, z magicznej przyrody od Wolfiego oraz nowe wyróżnienie z astronomii od Alfalda Vabalsky'ego. Hekate również tym razem zdobyła takowe z zaklęć, z przyrody ale i również z numerologii od Corvusa Lestrange'a. Lubiła artmetykę, ale psychika ludzka była tym co interesowało ją jeszcze bardziej i z wypiekami na twarzy słuchała o najróżniejszych jej aspektach i zaburzeniach.

Tym spokojnym rytmem mijały dni do egzaminów, a najciekawszą rzeczą było to jak zmęczeni będą i jak bardzo Dołohov wyżyje się na nich na wychowaniu fizycznym. Hekate i Inga nie były już małymi dziewczynkami, były silne, ale to nie wystarczało w konfrontacjach w efekcie czego bardzo często chodziły posiniaczone. Leczyły się w zaciszu swojego pokoju, Snow nawet wysłał im specjalną maść pomocną w tego typu sprawach. Hekate nie miała zamiaru ugiąć się pod Nikołajem Dołohovem.

. . .

Harry miał bardzo pracowity dzień. Od rana odrabiał cięgi najróżniejszych prac domowych zadanych przez nauczycieli z racji końca semestru, potem próbował na ostatnią chwilę powtórzyć właściwości składników roślinnych eliksirów z Grahamem Montaguem. Chłopak ni w ząb nie miał talentu, ale przynajmniej nie był ostatnim tłukiem i gdy Harry przedstawiał mu sposób myślenia bardziej analogiczny do przedmiotów, które lubił to łapał całkiem szybko. Harry miał tylko nadzieję, że poświęcony mu czas nie zmarnuje się i da mu wymierne korzyści. Montague, mimo, że półkrwi, miał wysoką pozycję w Slytherinie. 

- Myślę, że pan korepetytor się napracował i może mieć chwilę rozrywki - powiedział mu potem Montague.

Harry nie wiedział jak do końca się na to zgodził, ale popołudnie spędził latając na miotle z Grahamem Montaguem po błoniach Hogwartu. To nie tak, że Harry nie potrafił na niej latać, Graham po prostu się uparł i gdy Potter usiadł już za nim na miotle obejmując go ramionami i czując się z tym odrobinę niezręcznie Montague zaczął wykonywać najróżniejsze akrobacje w powietrzu, lecąc nad wielkim jeziorem, czy zakazanym lasem, lub przelatując przez bramki stadionu Quiddicha. Wiatr rozwiewał i kasztanowe włosy Grahama, i jego przydługie, czarne loki, a w żołądku czuł jakieś dziwne, całkiem przyjemne, uczucie. Było coś w tym magicznego, Harry musiał to przyznać i nigdy by tego nie przyznał, ale całkiem dobrze się bawił

- Jak wam się wszystkim nie kręci w głowach? - mamrotał Potter gdy wreszcie zsiadli z miotły - Byłbym beznadziejnym graczem Quiddicha.

Graham się tylko roześmiał i w miłej atmosferze dotarli do lochów. Blaise potem patrzył się na niego jakoś dziwnie jak opowiedział mu o swoim dniu, ale Harry nie zwracał na to uwagi.

gods of magic • potter twinsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz