Dobrana Para?

102

-Victoria...Nie wiem co powiedzieć- odpowiadam zaskoczony. Dlaczego on to zrobił? Dlaczego zostawił swoją córkę?! Nie pomyślał o niej?! W tym momencie nie ma nikogo, oprócz babci, która podobno też nie jest świetna. Jest taka sama, jak jej ojciec. Zostałem jej tyko ja i Mike. Sprawię, że stanie się szczęśliwa. Zostanę przy niej, a jej nie pozwolę, aby ona odeszła.
Dziewczyna nie odpowiada, tylko nadal płacze. Puszczam jej dłoń i siadam obok, a następnie obejmuję ją ramieniem, a ona wtula się we mnie.
-Przepraszam- szepcze.
-Nie zostawiaj mnie, proszę- odpowiadam również szeptem.- Victoria, ja nie chcę już tego układu...
-Rozumiem. Do niczego cię nie zmuszam. Jednak polecam ci, żebyś zajął się Brook. Jest twoja. Musisz to wykorzystać.
-Nie chcę Brook, nie chcę umowy. Ja chcę prawdziwego związku z tobą. Nie chcę nikogo innego- wypowiadam w jej włosy.
-Ja nie umiem...
-Ja też nie. Chcę tego spróbować z tobą. Chcę to zrobić pierwszy raz. Chcę pokochać kogoś z wzajemnością.
-Ja nie potrafię kochać...
-Potrafisz, uwierz mi potrafisz. W każdym z nas kryje się taka cząstka, która sprawia, że zakochujemy się w kimś. Być może to wygląd, charakter, czy zachowanie. Ale kiedy poznamy kogoś, stwierdzamy, że podoba nam się w nim wszystko. Zauważamy ich wady i zalety. Chcemy z nimi spędzać jak najwięcej czasu. Chcemy, aby czuli się bezpiecznie i nic im nie brakowało. Chcemy, aby byli szczęśliwi. Chcemy być ich powodem do uśmiechania się. Chcemy, aby wariowali na naszym punkcie. Chcemy być powodem, dla których rano wstają z łóżka. Chcemy im pomagać w każdej sytuacji. Niezależnie od tego, co się dzieje, chcemy być przy nim, bo ich kochamy.
-Ale czasem lepiej jest odejść. Boimy się, że kogoś zranimy. Że to ktoś nas zrani. Wtedy wolimy to sami zakończyć, bo mniej boli. Niektórzy boją się zaangażowania. Stwierdzają, że to im niepotrzebne. Nie chcą bawić się w żadną "miłość". Boją się, że to wkrótce może się zakończyć. Gdy zaangażujesz się z kimś emocjonalnie, chcesz być cały czas przy nim. Chociaż wiesz, że jesteś problemem, tylko zabawką, to i tak do tej osoby cię ciągnie. Uśmiech, charakter, wady i zalety cie do niego przyciągają. Akceptujesz wszystko. Choć czasem możesz być na kogoś zły, z każdą chwilą ta złość znika. Kiedy wiesz, że jesteś kochany świat staje się kolorowy. Nie jest tak szary, jak dotychczas. Chce ci się żyć. Lecz czasem przychodzą takie chwile, kiedy chcesz wszystko zakończyć. Ale jest ta jedna osoba, która kochasz i w jednej chwili sprawia, że podnosisz się na nogi. Uświadamia ci, że warto. Że pomimo ciężkich chwil, dasz radę, przezwyciężyć to. Będzie przy tobie zawsze mimo kłopotów, bo gdy ktoś cię kocha, może zostawić wszystko, żeby być z tobą, a kiedy...
-Victoria..- przerywam jej cicho. To co mówi jest... Nie wiem co odpowiedzieć. Mówi to tak przejęcie, cała drży, a do tego widać, że nie ma siły. Jest cudowną dziewczyną, na którą nie zasługuje, ale to wszystko jest silniejsze ode mnie-... zakochałem się w tobie