Sue szwędała się bez większego celu po centrum handlowym. Tak, okłamała przyjaciółke. Wcale nic jej nie wypadło. Przyjechała na umówione spotkanie z Lucy. Była już przed kawiarnią, kiedy przez szybę zobaczyła Lucy i Harrego razem przy stoliku. Stała tak chwilę. Dziennikarze otoczyli ją i zaczęli zadawać pytania. Wtedy odeszła. Ukryła się w jednym z butików. Wtedy wysłała przyjaciółce sms-a i poinformowała, że się nie pojawi.
Czuła zaskoczenie, rozczarowanie, smutek i trochę złość. To wszystko na raz. Nie spodziewała się zobaczyć swoją przyjaciółkę w towarzystwie Harrego. W ogóle nie była przygotowana na spotkanie z Harrym. Ostatni raz widziała go w hotelu w Nowym Jorku. Widok Harrego i Lucy siedzących przy kawie, sprawił, że Sue poczuła się dziwnie.
Była zazdrosna ? Próbowała za wszelką cenę przekonać się, że nie. Przecież sama dała kosza Harremu po kryjomu wychodząc z jego pokoju po wspólnie spędzonej nocy. Nie chciała z nim być, więc dlaczego miałaby być o niego zazdrosna. Poza tym Harry i Lucy nie robili nic złego. Po prostu rozmawiali. Spotkanie wyglądało bardziej na przyjacielską kawę niż na randkę. Mimo wszystko Sue straciła ochotę na spotkanie z Lucy. Dlatego skłamała i wycofała się ze wszystkiego. Teraz była już po zakupach, które miały poprawić jej humor, jednak Bez skutku. Weszła do cukierni. Wiedziała , że ten czyn będzie musiała odpracować długimi godzinami spędzonymi na siłowni, ale mimo wszystko postanowiła skusić się na kawałek ciasta z bitą śmietaną. Usiadła przy stoliku ze swoim deserem. Jedząc go sprawdzała najnowsze wieści ze świata w telefonie. Na twitterze roiło się od zdjęć Harrego i Lucy. Sue przyglądała się im uważnie. Sama nie wiedziała co o nich myśleć.
Zastanawiało ją co kombinuje Lucy. W ostatnim czasie była na językach wszystkich. Najpierw podejrzewano ją o romans z Liamem, później głośno było o niej i Jake'u , a teraz zrobił się szum wokół Harrego. Media pisały o tym, że Lucy zmienia facetów jak rękawiczki. Sue zastanawiała się ile w tym wszystkim jest prawdy. Z reguły nie była ciekawską osobą, ale prawda jest taka, że nigdy nie miała ku temu powodów.
Sue i Lucy przyjaźniły się od wielu lat i zawsze były ze sobą bardzo blisko. Mówiły sobie o wszystkim. Nie miały żadnych tajemnic. Sue zauważyła, że jakiś czas temu to się zmieniło. Oddaliły się od siebie. Dziewczyna najpierw zwaliła winę na pracę. Była w ciągłej podróży, dostawała ostatnio wiele zleceń od wielu znanych projektantów. Lucy tez była bardzo zapracowana,kiedy zaczęła pracować dla Valerii. Dlatego logiczne było, że dziewczyny miały mniej czasu dla siebie. Sytuacja trochę się poprawiła kiedy obie były w Nowym Jorku. Spotykały się czasami na kawę, czy chodziły na obiad. Miały wtedy chwilę na plotki, ale gadały wtedy głównie o głupotach. Już dawno nie rozmawiały że sobą tak jak lata temu, szczerze od serca o tym co dzieje się w ich życiu. Przez to narastały coraz to kolejne tajemnice i sekrety. Sue nie miała pojęcia co jest między Lucy i Liamem, nie wiedziała o co chodzi z tym całym Jake'iem a tymbardziej zaskoczyła ją nagła przyjaźń Lucy i Harrego.
Byłaby jednak niesprawiedliwa, gdyby zrzuciła całą winę na przyjaciółkę. Sama o wielu rzeczach jej nie mówiła. Nigdy nie przyznała się , że spędziła w Nowym Jorku noc z Liamem. Wiedziała, że chłopak podobał się Lucy i chociaż nie byli parą ani wtedy, ani teraz to pewnie Lucy byłoby przykro z tego powodu. Sue nie powiedziała przyjaciółce też o tym co wydarzyło się między nią , a Harrym. Teraz dziewczyna zastanawiała się, czy to w ogóle jest jeszcze przyjaźń, skoro dziewczyny praktycznie o niczym sobie nie mówią.
Po długich przemyśleniach Sue doszła jednak do wniosku, że w tym wszystkim chodzi o coś więcej. To nie praca oddaliła je od siebie. To tajemnice, sekrety i kłamstwa zaczęły burzyć ich przyjaźń. Nadeszła pora by położyć temu kres, dlatego dziewczyna kupiła ulubione wino i pojechała do Lucy. Zastała dziewczynę w domu. Obie poszły do kuchni. Lucy akurat zrobiła sałatkę, która poczęstowała Sue. Mały sobienwinando kieliszków i usiadły przy stole.
- Lucy co się z nami stało ? -powiedziała Sue.
-co masz na myśli ?
- nie widzisz jak się od siebie oddaliłyśmy...
- widzę...to się zaczęło chyba przez te moje problemy z ojcem...przepraszam cię. Ja się chyba po prostu pogubiłam w tym wszystkim i zaniedbałam nasza przyjaźń.
-ja też mam swoje na sumieniu...
- nie...przestań przecież wspierałaś mnie cały czas...
- ty byłaś tutaj...ja latałam po świecie...od miesięcy widzę jak slinisz się na widok Liama, a ani razu o tym nie pogadałyśmy...
- tobie też się podoba ? -zapytała Lucy mając nadzieję, że Sue zaprzeczy.
- Liam jest przystojny, i miły i zabawny i bardzo męski, ale nie będę go podrywać jeśli o to pytasz.
- on mówił mi o was...że spotkaliście się na imprezie w Nowym Jorku i że ze sobą spaliście
- ehhh...tak to prawda
-Dlaczego ty mi o tym nie powiedziałaś ?
- to nic nie znaczyło...poszłam z Liamem do łóżka, dlatego,że bardzo chciałam przestać myśleć o kimś innym...ale to zupełnie nic nie dało...
- o kim innym ? Sue dlaczego ja nic nie wiem ?
- a dlaczego ja nic nie wiem Liam, Jake...Harry z kim jeszcze byłaś ?
Dziewczyny spojrzały na siebie i zrozumiały, że obie zawiodły. Przeniosły się z winem do salonu. Dolewamy sobie kolejne kieliszki i opowiadały o tym co wydarzyło się w ich życiu przez ostatnie miesiące. Sue cofnęła się w opowieściach bardziej. W końcu zdecydowała się opowiedzieć Lucy o swojej historii z Harrym, wyjaśniła że z Liamem nic ją nie łączy i zakończyła opowiadając o tym jak uciekła dzisiaj że spotkania z Lucy na widok Harrego. Lucy natomiast opowiedziała przyjaciółce o tym jak zaczęła się poznawać z Liamem, o tym jak się zbliżali do siebie coraz bardziej. Opowiedziała też o historii z Darrenem i tym jak musiała uciekać. Opowiedziała też o tym jak poznała Jake'a. Zwierzyła się też Sue z tego, że w nowym Jorku brała narkotyki i że choć wysunęła się od odpowiedzialności wtedy i od przyjazdu do LA jest czysta, to nadal czuję głód. Wytłumaczyła też swojej przyjaciółce, że choć jest zakochana po uszy w Liamie to nie potrafi przełamać swojego strachu i się w to zaangażować. Powiedziala, że boi się zdrady. Lucy bała się, że Liam ja zdradzi i z nią zerwie. Dziewczyna doskonale znała to uczucie z przeszłości, a Sue znała tamta historię , dlatego też doskonale rozumiała przyjaciółkę.
CZYTASZ
Zanim wzejdzie słońce/ W TRAKCIE POPRAWEK
أدب الهواةOjciec Lucy jest człowiekiem sukcesu. Ma wielkie ambicje i skłonność do przelewania ich na swoją córkę. Lucy robi wszystko co w jej mocy, by nie zawieźć ojca. Idzie w jego ślady i zostaje menagerką dobrze już znanego piosenkarza. Zaczynają się układ...