- Witajcie, moi drodzy, na rozpoczęciu roku szkolnego w Szkole dla Idoli! - powiedział oficjalnie dyrektor, unosząc ręce. Uczniowie zaczęli bić brawo, a niektórzy nawet gwizdać. - Nazywam się Kim Junmyeon i jestem dyrektorem tej szkoły. Możecie do mnie mówić pan Junmyeon. Jak co roku podczas rozpoczęcia, wyjaśnię jak będą wyglądały wasze lekcje oraz powiem, kto mieszka, w którym z dormów.
Uczniowie zaczęli między sobą szeptać. Byli pewni, że będą mogli wybrać swoich współlokatorów. Jaemin od razu się spiął, ponieważ nie wyobrażał sobie mieć pokoju z kimś innym niż z Renjunem. Nie po to przyjechali razem, by ich teraz rozdzielili. Dyrektor zobaczył ich poruszenie i od razu wyjaśnił.
- Spokojnie, spokojnie. Wiem, że nie do końca wam się to podoba, ale staraliśmy się dobierać współlokatorów tak, by było dla was jak najlepiej. Na przykład, osoby z jednego miasta prawie zawsze dostawały ten sam dorm.
Po tych słowach, Jaemin zobaczył szczerzącego się do niego Renjuna. Też się do niego uśmiechnął i trochę się uspokoił, ponieważ ich szanse na bycie razem zwiększyły się.
- Ale to zostawimy na koniec - powiedział dyrektor. - Wpierw mniej ciekawa rzecz, czyli lekcje. Każdego dnia, od poniedziałku do piątku, macie dwie godziny zajęć ze śpiewu lub z rapu oraz trzy godziny z tańca. Wszystkie lekcje będą odbywać się w grupach. Dodatkowo, będziecie również mieli zajęcia z języków obcych, gdzie każdy z was wybierze dwa. Między lekcjami, macie przerwę na drugie śniadanie. Obiad jako jedyny będziecie mieli oferowany na stołówce, ale nie jest on obowiązkowy. Możecie gotować również sami w dormach lub zamawiać z miasta. Sobota i niedziela są dla was dniami wolnymi, ale oczekujemy wtedy od was samodzielnych treningów. Nauczyciele będą w szkole, więc zawsze będziecie mogli się zwrócić do nich po pomoc. Czy ktoś ma na razie jakieś pytania?
- Ja mam jedno - powiedział chłopak siedzący w pierwszym rzędzie, podnosząc rękę . - Skąd mamy wiedzieć, w której z grup będziemy?
- Właśnie chciałem o tym powiedzieć - odpowiedział mu pan Junmyeon. - Pierwszy tydzień szkoły będzie wyglądał inaczej. W poniedziałek będzie tylko śpiew, we wtorek rap, a w środę taniec. Podczas tych lekcji, podzielimy was na grupy o podobnym poziomie. Będziecie mogli również wybrać czy chcecie tylko śpiewać, tylko rapować czy ćwiczyć obie te rzeczy.
- Wiesz już co wybierzesz? - Jaemin usłyszał głos Jeno, tuż przy uchu i lekko podskoczył z zaskoczenia.
- Pewnie oba... choć wtedy nie będę w grupie z Renjunem - odpowiedział ze smutkiem chłopak.
Czerwonowłosy miał głos jak anioł i jeszcze w domu zdecydował, że nie będzie rapował. Natomiast Jaemin od zawsze ćwiczył oba, ponieważ nigdy nie mógł się zdecydować co woli bardziej. Dlatego w głębi duszy się ucieszył, że tutaj nie kazali mu wybierać jednego, gdyż pewnie by miał niemałe problemy z wyborem.
- Spokojnie, ja będę z tobą. Też zamierzam wybrać oba - pocieszył go Jeno i poklepał go po udzie.
Jaemin spojrzał się w szoku na miejsce, gdzie przed chwilą znajdowała się ręka czarnowłosego, po czym przeniósł wzrok na jego twarz, gdzie wykwitł pełen zadowolenia uśmieszek. Dopiero wtedy poczuł, że jego policzki przybrały czerwoną barwę i szybko zakrył dłońmi, na co Jeno cicho się zaśmiał. Jaemin również lekko się uśmiechnął, ponieważ dźwięk był bardzo przyjemny dla ucha, a następnie skierował uwagę ponownie na dyrektora.
- W czwartek dostaniecie listę języków obcych do wyboru, a w piątek będziecie mieli pierwsze lekcje z języków, które wybierzecie. - ciągnął dyrektor. - Prawie zapomniałem! - krzyknął nagle. - Raz w tygodniu, będziecie otrzymać zadanie specjalne. Może to być wszystko! Wymyślenie własnej choreografii, kupienie ubrań na występ. Dosłownie wszystko.
CZYTASZ
school of idols & love || nomin ||
FanficLiceum to czas ciężki dla każdego ucznia - nawet tego, który chodzi do Szkoły dla Idoli. Na Jaemin w tym roku rozpoczyna swoją naukę i postanawia zacząć nowe życie, spełniając swoje marzenia o zostaniu idolem. Po drodze spotyka jednak wielu ludzi n...