<ostatnie na dziś, przysięgam>
- Znasz to miejsce hyung?
Szliśmy tu całe dziesięć minut od granicy parku.
Stoimy po środku malutkiej polanki, otoczonej drzewami tak gęsto, że widać tylko trochę nieba nad nami. Światło słoneczne przenika między liśćmi, dając idealne oświetlenie, tworząc atmosferę spokoju i beztroski.
- Szedłem po prostu przed siebie, nie miałem pojęcia, że trafimy tutaj- miętowowłosy też rozgląda się naokoło z zachwytem.
Oboje siedzimy na miękkiej trawie i zadzieramy głowy do góry, by móc podziwiać białe obłoki.
- Pięknie tu- zdążyłem już zapomnieć o jakichkolwiek robakach.
Przelatują nad nami trzy jaskółki.
- Tak- chłopak odrywa wzrok od nieboskłonu i rzuca mi jakieś dziwne spojrzenie- Pięknie tu Ji.
CZYTASZ
Smultronställe
FanfictionSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...