- O co chodzi Tae? Naprawdę nie mam humoru.
Od kolejnej wielkiej porażki w moim życiu, minęły już dwa miesiące. Zdążyłem się zaklimatyzować w nowej szkole i poznać kilku ludzi. Sytuacja się powtarza, a ja nie wiem co mam z tym zrobić. Znów stałem się powietrzem dla osoby, która zajmuje tyle miejsca w moim sercu.
Jednak może to nie była moja wina? Może nie był gotowy na związek z chłopakiem i to go tak zmieniło?
- Nie uwierzysz co się stało- brunet sprowadza mnie na ziemię. Paski w jego grzywce nie są już tak widoczne- Jeon zapytał się czy będę jego chłopakiem!
Prawie spadam z krzesła, słysząc tą nowinę.
- O matko, a myślałem, że już nigdy się nie odważy!- wznoszę ręce do nieba.
- Ja tu jestem i wszystkiego słucham- dobiega nas głos wcześniej wspomnianego na co obaj cicho się śmiejemy.
- Może chcesz sobie też kogoś znaleźć? U nas w szkole jest dużo przystojniaków- Kim porusza lekko brwiami, na co tylko dostaje karcące spojrzenie najmłodszego.
- Nie dzięki- obaj patrzą na mnie smutmo, gdy znów pogrążam się w swoich myślach.
Nie wiem ile jeszcze będę w stanie tak wytrzymać.
CZYTASZ
Smultronställe
FanfictionSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...