Chłopcy naprawdę szybko się dogadali i w pewnym momencie nawet zapomnieli o mojej obecności. Wydaje mi się, że się sobie spodobali. To dobrze.
Za to Taehyung namówił mnie do przebicia uszu, co uznałem za świetny krok w zwróceniu na siebie uwagi Yoongiego. Szczególnie po tych sytuacjach, które miały miejsce ostatnio. Wciąż do mnie do końca nie doszło, że znowu jesteśmy razem w klasie. Nie wiem czy mam takie szczęście czy pecha. Może to kolejna szansa dla mnie, by naprawić to, co zepsułem?
Brat Tae ma salon razem ze swoją dziewczyną i chłopak mówi, że na pewno mnie przyjmą od razu jeśli z nim przyjdę. Gdyby nie on pewnie sam bym na to nie wpadł, ale cieszę się, że się na zdecydowałem.
Teraz zostaje mi tylko czekać na rozwój akcji. Chcę by mój hyung wreszcie do mnie wrócił.
- Jak myślisz Haengie- pytam kotka- Czy tym razem mi się uda? Naprawdę tęsknię- zaczynam trochę piszczeć, ale zbytnio się tym nie przejmuję i głaszczę dalej rudzielca- Wciąż nie wiem co się wtedy stało- łzy zbierają się pod moimi powiekami, mimo że minęły prawie dwa lata od kiedy ro się stało.
Wciąż tak bardzo tęsknie. Ale co jeżeli on już nie czuje do mnie tego co wcześniej? Co jeżeli naprawdę mnie nienawidzi?
CZYTASZ
Smultronställe
FanfictionSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...