fyrtiofjärde

85 16 4
                                    

Biegnę przez las, a liście obijają mi się od twarzy, jednak w ogóle nie zwracam na to uwagi.

To moja ostatnia deska ratunku. Wbiegam na polanę i rozglądam się nerwowo na około, ale nie ma go tu. Biegnę dalej, prawie potykam się o przywrócony pień. Słyszę szum wody i nic więcej. Wpadam na drugą polankę ze strumykiem, rozdeptując przy okazji krzaczek poziomek.

Pusto.

- Min Yoongi!- krzyczę bezsilnie i odpowiada mi tylko moje własne echo- Gdzie jesteś?!

Wyrywa mi się okropny szloch, na co nie mogę nic poradzić.

Nie widziałem go od poniedziałkowego wieczoru. Od tego dnia, w którym mówił mi jakie piękne mam usta, oczy, włosy i dłonie.

Nie ma po nim śladu od trzech dni i nie byłoby to takie tragiczne, gdyby nie to, że nie mam z nim kontaktu a jego mama coś przede mną ukrywa.

Chcę go tylko zobaczyć.

Czy to tak wiele?

SmultronställeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz