- Jak ci się układa mamo? Jak dom? Niczego ci nie brakuje?
- Wszystko tu jest piękne, ale ciężko mi się przyzwyczaić do tych luksusów- tłumaczy, a jej głos jest zdecydowanie spokojniejszy i bardziej zrelaksowany niż ostatnio.
Dobrze jej to zrobi. Cieszę się, że odnalazła spokój.
- Jesz dobrze?- ostatnio chyba trochę schudła.
- Oczywiście- jej cichy śmiech dociera do mnie przez słuchawkę- Nie martw się już tak, to moja rola jako matki. Wszystko u ciebie dobrze?
Wracam myślami do sytuacji z Yoongim, ale przecież wiem, że nie mogę powiedzieć o tym mamie, wtedy wyszedłby na jaw nasz związek.
Nie lubię kłamać.
- W jak najlepszym- przerywa mi natarczywe pikanie- Ktoś się do mnie dobija. Zadzwonię jutro!
- Do jutra Jiminnie!
Przełączam rozmowę.
- Tak?- mój głos brzmi dość obojętnie.
- Tak bez szacunku do swojego hyunga?- prawie rzucam telefonem, słysząc ten głos.
- Masz już naprawiony telefon hyung?!- wręcz krzyczę z ekscytacji.
- Tak, ale trochę ciszej Jiminnie, bo ogłuchnę.
Uśmiecham się jak głupi do urządzenia, wyobrażając sobie Yoongiego, gdy wymawia moje imię w ten sposób.
CZYTASZ
Smultronställe
Hayran KurguSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...