Następnego dnia wszystko wróciło do normy, bo obiecaliśmy sobie w nocy zapomnieć o tej całej sytuacji. I naprawdę nam się udało. Bo nie pamiętam o czym miałem zapomnieć, tylko sam fakt, że miałem to zrobić. Jeon mówi, że ma tak samo. Może to i lepiej.
- To do zobaczenia jutro na apelu Jimin- żegna się ze mną, gdy już wychodzi po śniadaniu.
Ogarniam jeszcze kilka rzeczy w kuchni i salonie, po czym z czystym sumieniem rzucam się na łóżko w pokoju. O dziwo właśnie tu się obudziliśmy z Kookim, a ból głowy wyjaśnił nam, dlaczego nic nie pamiętaliśmy. Jednak aspiryna zadziałała dość szybko, więc nie musieliśmy się męczyć.
Rozkładam ramiona najszerzej jak umiem i się przeciągam.
Ten rok musi być lepszy. Zwyczajnie nie pozwalam mu być innym, bo inaczej się na siebie pogniewamy.
Dotykam kosmyków rudych włosów z nadzieją, że w czymś mi pomogą.
CZYTASZ
Smultronställe
FanfictionSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...