- A wolisz sernik czy brownie? A może szarlotkę?- pyta brunet.
- A może bym się przefarbował?- nie zwracam uwagi na to co mówi i zagłębiam się we własnych myślach.
- Co chcesz zjeść?- znów próbuje zdobyć moją uwagę.
- Ale czy rudy to ma pewno dobry pomysł?
- Jimin!
- Tak?- odwracam się do niego zaskoczony tak głośnym krzykiem.
- Czy ty mnie słuchasz?- Jeon jest najwyraźniej trochę zdenerwowany moim roztargnieniem.
- Wybacz, już się skupiam- poprawiam grzywkę i skupiam się całkowicie na oczach chłopaka- Chciałbym szarlotkę.
- Czyli jednak słuchałeś- mruczy pod nosem i woła kelnera.
Śmieję się krótko i spuszczam wzrok na kwiatki, które stoją w wazoniku na stole.
Dałem mu się wyciągnąć na to ciastko, bo i tak nie miałbym co robić sam i obiecał jeszcze wpaść ze mną do zoologicznego. Chyba jednak się polubimy z tym Jeonggukiem bo nie jest taki zły.
Jednak wiem dobrze, że nikt nie zastąpi mi Yoongiego.
- Mówiłeś, że śpiewasz, tak?- zagaduję bruneta.
CZYTASZ
Smultronställe
FanficSmultronställe (rzecz., j. szwedzki)- dosł. "tam, gdzie rosną poziomki", szczególne miejsce, odkryte i trzymane w tajemnicy, do którego się wraca, by odpocząć i wyciszyć się, czas beztroski, wolny od niepokoju i smutku. top!yg bottom¡jm school!au ...